witam się z
kruszynka05, ja tak nie dokońca w temacie z tą Waszą sprawą i się nie wypowiadałam,teraz więcej zrozumiałam po twoim poście.
Bardzo przykra sprawa i tak to prawda,że lekarze rzadko są karani...
Tylko,że ja bym się nie poddawała na Waszym miejscu.
Odwoływałabym się ,pisała gdzieś wyżej...zwłaszcza,że masz kopię tej prawdziwej karty...
Może i lekarz nie zostanie ukarany zgodnie z oczekiwaniami,lekarz czy przychodnia...czasu się nie cofnie...
ale przynajmniej będzie rozgłos,trochę się pomartwi...A ty będziesz pewna,ze zrobiłaś wszystko.
Przepraszam bo to tylko takie moje zdanie ale bałabym się zostawić to tak jak jest tylko dla tego,że marne szanse ,bałabym się,że po latach zacznę żałować...
Już parę spraw tak zostawiłam,dałam sobie spokój,oczywiście nie takich poważnych ale mimo to żałuję.Mogłam więcej,może coś by się udało.
Ale to moje zdanie a decyzja wasza,trzymam kciuki przede wszystkim za wasz spokój .
u nas jak wszystko pójdzie zgodnie z planem,to jutro dostaniemy w końcu klucze
