kotki nawet wysterylizowane sa lagodniejsze bo kocury z natury pilnuja terytorium. no ale koty to takie indywidualnosci ze nie wiesz na co trafisz



Ponoć kocury dzięki temu nie znaczą terenu, bo czasem im się to zdarza.kotki nawet wysterylizowane sa lagodniejsze
Ja w tej chwili nie mam kota niestety. Ale na pewno będę jeszcze miałaa może jakieś fotki waszych ulubieńców dacie
Ja nie uważam że to oznaka wredności, tylko indywidualizmu. Ja jak nie mam ochoty na pieszczoty to też fukama muszę zauwazyć że moja kotka jest `taka wredna np tylko czasem miłość jej się odzywa i chce głaskania..
Mój znaczył i to straszniePonoć kocury dzięki temu nie znaczą terenu, bo czasem im się to zdarza.
To prawda??? Bo ja nie sterylizowałam nigdy kota.
Moje możesz na tym innym wątku zobaczyć jak sobie spią.a może jakieś fotki waszych ulubieńców dacie![]()
ja płąciłam cos 70 zł chyba za kastracjejeszcze jedno powiedzcie mi proszę ile kosztuje kastracja ,wiem ,że inna cena jest dla kocura a inna dla kotki.....
pewniei mam nadzieje ,że będę m0gła liczyć na waszą pomoc gdyby się pojawiły jakieś problemy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość