hej
ja stawiam tylko torcika imieninowego i zmykam od kompa
może robisz z kiepskiego mięska, pewnie kupujesz normalnie w sklepie takie gotowe mięsko mielone. Mnie mama załatwia wieprzowo wołowe takie u gospodyni swojskie, ale jak nie masz dostępu do takiego to normalnie w sklepie mięsnym możesz poprosić żeby z wybranych przez Ciebie kawałków CI zmielili i będzie też okale mi w ogóle one nie wychodzą
mmmm wygląda smakowicie. Wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń kobietkoja stawiam tylko torcika imieninowego i zmykam od kompa
ja takiego w ogóle nie kupuję.. my mówimy że tam pies z budą przemielony. Kupuję w mięsnym gdzie mielą na miejscu mięso które im pokażesz palcem.buzok14 napisał/a:
pewnie kupujesz normalnie w sklepie takie gotowe mięsko mielone
dokładnie
tak płaci się słono a jak coś trzeba to i tak się idzie prywatnie ja się zaparłam że nie pójdę teraz do kardiologa prywatnie (pisałam Wam kiedyś że w ciąży muszę mieć konsultację) Jak już płacę kupę kasy za ginka co miesiąc to już wystarczy. Z Zuzią w ciąży jak chciałam się zapisać na konsultacje do szpitala to kazali mi czekać 11 miesięcy a byłam w 5 miesiącu.. cymbały.. więc poszłam prywatnie do tej samej lekarki co przyjmowała w szpitalu, zapłaciłam 80 zł zrobiła mi ekg i nie stwierdziła przeciwwskazań do porodu naturalnego. A teraz dostałam się do szpitala wojewódzkiego przez tatę.. bo do końca roku przyjęć na kardiologii nie ma, bo już w sierpniu dawno było po limitach no i ta lekarka nakładła mi tyle różych badań że powiedziała że samo ekg nie wystarczy, bo jeśli nawet zasłabnę podczas porodu to ją pociągną do odpowiedzialności i musi mieć wszystkie wyniki żeby mi podbić brak przeciwwskazań.. za co tamta lekarka wzięła 80 zł za wizytę.. ja się pytam???bo w koncu sie placi to ubezpiecznie
śmieszne hehe a to ci teorię wymyślił.Na moje oko to on problemu nie widzi. Gdybyś przyszła z obsypanym dzieckiem to pewnie przepisałby maśc sterydową i problem z głowy. Zginęło????zginęło.a co tego że wróciło za parę dni????posmarowac jeszcze raz ja jeszcze na dobrego alergologa czy dermatologa nie trafiłam i szczerze straciłam nadzieję, że tacy istnieją.No i krostki to niby nie objaw bo organizm caly czas pracuje i wypryski sa normalne -
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość