WITAM. Właśnie wróciłyśmy z Oliwią z przychodni. Jeju ile było ludzi po weekendzie

, ale mamy fajną doktorkę i jak dopatrzyła że siedzę z Oliwką ja, czyli kobitka w ciąży to nas zawołala bez kolejki. Ludzie krzywo patrzyli ale mam ich w nosie

.
Zbadala małą i jak zwykle osłuchowo nic, ale że to już kolejny raz to kazała nam iśc na to samo badanie na mucoplazme na którym ja byłam jak tak kaszlałam, a Oliwia ma do tego okropny katar. Mnie to badanie wyszlo tak, że to niby miałam bliską styczność z tą chorobą, i jutro zrobię je Oliwce.
A tak ogólnie to jestem tak śpiąca, że normalnie pczy mi się same zamykają
Bożenka jak mały?