Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

17 lis 2010, 16:53

cześć kochane

ja po wizycie
mam rozwarcie na półtora palca :ico_noniewiem: a ile to w cm....? :ico_noniewiem: musze zmierzyć
muszę naprawdę leżec bo brzuch mnie boli, kłuje po lewej stronie,
mój lekarz kupił usg 4d więc dzis miałam takie usg robione, jeszcze zawołał sobie drugiego lekarza i pana od serwisu i tak sie bawili tym usg chyba z pół godz, mały waży ok 2,5 kg wzwyż,

w ogóle mam dziś okropny dzień
wysyłałam poczta polska telefon do ery i on sie chyba zagubił :ico_placzek:
byłam na poczcie zgłosić reklamacje, babka mnie opierdzieliła że tak sie nie wysyła rzeczy które maja wartość handlową :ico_placzek: , że takie paczki sie ubezpiecza i w ogóle dała do zrozumienia że nonono z tym telefonem :ico_placzek:
do tego zgubiłam 70 zł :ico_placzek:
i jak wróciłam z miasta to zadzwoniła babka ze sklepu gdzie zamawiałam zasłony do sypialni ze są do odbioru, no ale przecież nie pojade drugi raz 50 km po szmatki :ico_placzek:
a na koniec sie pokłóciłam O WSZYSTKO z krzysiem :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

niech ten dzień sie skończy :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

18 lis 2010, 00:46

hej
u mnie rozwarcie na dwaa centymetry... jutro do szpitala..
lekarz podejrzewa gestoze...
w ogole powiedzial ze lepiej jakby szybciej sie rozwiazalo...
zobaczymy...
moje przeczucie nie zaiodlo...
jak bede mogla bede pisac...
pozdrawiam

[ Dodano: 2010-11-18, 07:04 ]
dzien dobry
ja jeszcze na chwilke przed wyprawa do szpitala :ico_placzek:
jak ja nie lubie szpitali... no ale coz jak trzeba dla malutkiej to trzeba...
, mały waży ok 2,5 kg wzwyż,
nasza malenka 2600;) aczkolwiek lekarz od razu uprzedzil ze moze byc albo troszke mnieja albo wiecej...
oprocz szyjki lozysko tez juz zaczelo sie zmieniac...
i z jednej strony tak jak powiedzial ze byloby lepiej jakby sie rozwiazalo przed terminem to fajnie by bylo... ale z drugiej to jakos tak nie wiem...
muszę naprawdę leżec bo brzuch mnie boli, kłuje po lewej stronie,
lez w domku ja tez bym wolala w domu... a wiesz ja naprawde niewiele robilam duzo odpoczywalam a jak bylam w piatek to tylko tyle ze szyjka byla skrocona mocno a wczoraj juz 2cm rozwarcie...

caly czas trzymam sie tego ze za kilka dni bede w domu... bo jakos nie dopuszczam do siebie mysli ze mialabym np miesiac leze w szpitalu :ico_placzek:
no dobrze jak bede umiala przez kom to bede pisac a jak nie to jak wroce!!!
tzrymajcie sie!!!

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

18 lis 2010, 10:54

kruszynka05, ojej to ci sie porobiło :ico_olaboga:
ale jak bedziesz w szpitalu to bedziesz pod stała opieką :ico_sorki:
kochana pisz nam tu jak bedziesz mogła :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-11-18, 20:27 ]
ciekawe jak kruszynka05, ....????

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

18 lis 2010, 22:51

kruszynka05, trzymaj się dzielnie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

19 lis 2010, 12:25

:ico_tort: za skończony 37. a rozpoczęty 38. tydzień... ale ten czas leciiii :ico_tort: :)


Kruszynka trzymam kciuki..

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

19 lis 2010, 14:43

a ja dziś stawiam ciacho :ico_tort: za skończony 36 tc a rozpoczęty 37 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

19 lis 2010, 14:57

a ja dziś stawiam ciacho za skończony 36 tc a rozpoczęty 37
no to swietujemy :) choc ja dizs nie do zycia jestem, nieregularne skurcze mi nastroj psuja

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

19 lis 2010, 15:10

no to swietujemy :) choc ja dizs nie do zycia jestem, nieregularne skurcze mi nastroj psuja
no świętujemy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
za mną tak jakoś źle nie jest
jak chodzę powoli to git
a jak przyspieszam tempo to zaraz boli
także pozostaje mi łazić w żółwim tempie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

19 lis 2010, 18:17

czesc!!!

dziewczyny trzymam za was kciuki!!!!!!
zeby maluszki siedzialy w brzuchach jak najdluzej. oczywiscie w granicach normy hihi
jestem z wami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


No i jestesmy juz w Polsce!!! :ico_haha_01:
wrocilismy wczoraj wieczorem
u nas rewelacja. wszystko super. czulam sie swietnie. tzn zapominalam o brzuchu. i bylo b intensywnie. towarzysko. super
przez pierwsze noce jak spalam po 4 godziny to po trzech takich akcjach i calodniowym lazeniu troche odczulam zmeczenie, ale odespalam i znow bylo git hehe
Leonek byl cudowny. normalnie jezdzil w wozku b chetnie, a nawet najchetniej hehe spal codziennie w wozku na drzemkach. w sklepach w ogole sie nie buntowal. tylko cieszyl. chyba tez mu sie podobala ta wycieczka
na poczatku jak rano wychodzilismy z domu to nie bardzo chcial. i mowil ze " nie chce wychodzic od anglii", bal sie ze wracamy do PL hehe
ale potem tesknil za tatusiem i b sie cieszyl na powrot
szalal ze wszystkimi dzieciakami. wszedzie wzbudzal niemale zainteresowanie. taka atrakcja nowa z Polski jakby hehe przeciez dawno sie nie widzieli
a dzieciakow sporo. bo pewnie z 10cioro bym naliczyla w sumie hehe
a ten maly cwaniaczek normaalnie od kwietnia pamietal wszystko
i jeszcze droge do swojego ulubionego playhousu rozpoznal :ico_szoking:
bylam tam z nim dwa razy bo jeden dzien to za malo zeby sie porzadnie wyszalal. hehe

aaaa nasz lot do Uk to bylo niezle przezycie.
na poczatek to spotkalam kolege ze studiow w samolocie. siedzielismy obok siebie nawet :ico_szoking:
po 8 latach spotkanie :ico_szoking:
i potem sie zaczelo
wial b silny wiatr wtedy w UK
i w trakcie lotu niezle turbulencje
a ladowanie?????
o matko!
jeszcze tego nie przezylam
caly samolot telepal sie na wszystkie strony
trzymalismy sie foteli zeby sie nie poobijac hehe
niezle bylo
az Leon zamarl i oczekiwal
a na koniec skomentowal "mamusiu widzisz nie rozbilismy sie. udalo sie " hehe
ale do dzis przezywa ten lot i opowiada z przejeciem
z powrotem juz luzik, kumpel tez wracal do Pl tym samym lotem hehe
poza tym leon zauroczyl wokol 3 starsze panie. czestowal chrupkami , opowiadal. szybko zlecialo
adas tak za nami tesknil. bidulek hehe choc pracwal codziennie i jeszcze na weekend wwyskoczyl w gory do rodzicow. to jednak zle mu bylo bez nas hihi

ale nam rowniez Adasia brakowalo
powiem wam ze uwielbiam taki ped, bieganie. ale tydz to max w takich warunkacch i bez adama i razem z Leonkiem tak sie cieszylam na powrot. do Pl, do siebie, super

ale po sklepach to sie nalazilam za wszystkie czasy. wychodzilismy z domu o 11 a wracalismy 19-20
i glownie caly dzien na nogach hehe z przerwami na kawke, obiad z dziewczynami
albo przeplatane odwiedzinami u dziewczyn
spalam kilka nocy u znajomych
potem na 2 noce pojechalismy do innych
i znow do tych pierwszych wrocilismy
wiec wiecie takie jezdzenie autobusem z dzieckiem wozkiem i walizka srednio przyjemne. ale bez auta takie zycie
trzeba dawac rade
choc dziewczyny jak mogly to tez nas wozily troche. wiec fajnie

zakupow wielkich nie zrobilam
glownie ciuchy, ale szare bure zwyczajne
leonkowi pare fajnych. dla malenstwa troszeczke.
powiem wam, ze Uk to juz nie jest takie oplacalne
jak sie z PL przyjezdza to ceny porownywalne
a nasi producenci maja ladniejsze ubrania.
choc w UK dla dzieci to poszalec mozna hehe
dla nas juz niebardzo...

a do samolotu to poza ciuchami za duzo nie napcham hehe
aaa najwazniejsze ze wydrukowalam zdjecia. blisko 500szt a jeszcze drugie tyle czeka w kolejce hehe

pogoda nam sie udala
choc lekko padalo ostatniego dnia. ale bez parasolki wiec nie tak zle

ale po wyladowaniu w PL o 20.30 to takie cieplo w nas uderzylo ze szok. bezwietrznie i przyjemnie :ico_brawa_01:

adas pospal dzis z nami dluzej i pojechaal do pracy
ale nocke musial troszke zarwac dla zonki :ico_wstydzioch:
a lelus do Pkola tez nie wstal wiec luzzzz

wlasnie zjedlismy obiad i zaraz jedziemy do mojej sis i mamy..
fajnie ze weekend w PL!!! hehehhehe

jutro jedziemy do znajomych na weekend. juz sie ciesze. bo dawno sie nie widzielismy. a to moja super kumpela

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

19 lis 2010, 20:38

madziorka hihi, właśnie dzisiaj o tobie myślałam :-D
a tu proszę taka relacja z wyjazdu, super :ico_brawa_01:
najważniejsze, że wyjazd wam sie udał, bez większych przygód :ico_brawa_01:
podziwiam twoją energię i siłe
ja bym nie dała rady tak intensywnie
domator ze mnie :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość