Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

19 lis 2010, 10:58

Cześć!
zoola ja też bardo często zasypiam przed 20. Szkoda, że nie udało CI się załatwić tego lekarza i będziesz musiała iść raz jeszcze.

Dziś D ma urlop i są jego urodziny więc pewnie odczytam Was jutro lub wieczorem (jeśli dam radę :ico_oczko: )

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

19 lis 2010, 11:33

witam
ja dzisiaj tak z doskoku,bo mąż już poszedł za świnkę się zabrać a ja mam trochę w domu roboty,jutro będziemy robić z niej mięsko dzisiaj bardziej takie krojenie będzie i szykowanie na jutro :-)

w końcu kupiłam sobie kapustę kiszoną i to 1 kg ale już prawie nie ma tak sie dopadłam :ico_wstydzioch:

zoola27 szkoda,że badań nie załatwiłaś,ale miłęgo dnia u koleżanki :-)

Murchinson wszystkiego najlepszego dla twojego D :ico_prezent:

[ Dodano: 2010-11-19, 10:37 ]
co do tego siedzenia do późna to ja to mam dopiero od kilku dni i widzę,że chyba wszystko wraca do normy ze spaniem :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

19 lis 2010, 11:46

hej dziewczyny!
U nas dzisiaj słoneczko! Aż od razu więcej energii się ma :-)
co do tego siedzenia do późna to ja to mam dopiero od kilku dni i widzę,że chyba wszystko wraca do normy ze spaniem :-D
Dokładnie to samo zaobserwowałam u siebie :-) już nie jestem tak zmęczona jak wcześniej!

zoola miłego dnia :-) Napisz wieczorem jak Ci minął dzionek! A badania załatwisz następnym razem :-)

Zapomniałam Wam napisać wczoraj, że dzwonili z poradni genetycznej z wynikiem naszych wyników badań :-) Po drugim poronieniu z mężem zrobiliśmy badania genetyczne, a byłam już wtedy w ciąży ( tak się złożyło, że zaszłam w ciążę miesiąc po poronieniu :ico_szoking: ). Na szczęście wyniki badań są jak najbardziej w porządku :ico_brawa_01: Także kamień z serca...

[ Dodano: 2010-11-19, 10:48 ]
Mój suwaczek znowu szaleje :-) Dodaje sobie tydzień.... :ico_szoking:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

19 lis 2010, 11:50

Na szczęście wyniki badań są jak najbardziej w porządku :ico_brawa_01:
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

19 lis 2010, 11:51

witajcie w sloneczny dzien :ico_haha_02:
Na szczęście wyniki badań są jak najbardziej w porządku
no to :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

19 lis 2010, 11:56

Dzięki dziewczyny :-) całe 6 tygodni czekałam na wynik, ale już na szczęście po wszystkim!

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

19 lis 2010, 11:57

emilia7895 u ciebie słońce jest? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

19 lis 2010, 11:59

emilia7895 u ciebie słońce jest? :ico_szoking:
U mnie też :-) Bezchmurne niebo! Aż żyć się chce :ico_haha_02: Trzeba naładować akumulatory :ico_haha_01:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

19 lis 2010, 12:00

emilia7895 u ciebie słońce jest?
taaak, piekna pogoda, az zyc sie chce!!

[ Dodano: 2010-11-19, 11:01 ]
czekam na kolezanke, przyjdzie na mala kawke, a potem - jak sie pogoda nie zmieni wyruszymy na spacer

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

19 lis 2010, 12:07

hej

a ja czekam na burze.
Odwazylam sie powiedzialam lekarzowi, choc jeszcze w gabinecie walczylam sama ze soba ale na sam koniec zaczelam od tego ze jest jeszcze jedna sprawa o ktorej bardzo ciezko mi mowic. No i powiedzialam mu czego sie dowiedzialam. A on na to ze bzdury zebym w takie cos nie wierzyla on nie rozmawia z zona o pacjentach ani o tym co zona robi w pracy naprawde jak sie widza wrescie w domu to maja inne tematy i jest zszokowany taka informacja, a wlasciwie jak W miala zadzwonic do R skoro oni telefonu do niej nie maja. I jedynie z kim jego zona mogla rozmawiac to A (moja poprzednia lekarka a przyjaciolka mojej szefowej i mojego obecnego lekarz) a A przeciez nie wie ze ja w ciazy jestem wiec mu powiedzialam ze wie bo szefowa jej powiedziala.
Powiedzialam mu ze nie osadzam bo jego zony nie znam a moja szefowa wiem ze lubi podkoloryzowac i dodac troche od siebie, a on mi na to ze tak on tez zna troche R (szefowa).

Telenowela sie z tego zrobila, ale jak dzis uslysze choc slowo na ten temat to bedzie dowod na to ze lekarz troche sie mija z prawda, skoro szefowa juz wie ze mu o tym powiedzialam.

A z wesolych rzeczy... lezalam sobie wczoraj na kanapie i marudzilam R ze dzis ani razu nie puknal :ico_oczko: tak dotykalam sobie ten brzuch i wyczulam twardy punkt a R ze mam zostawic bo go udusze :ico_puknij: ale tak glaskalam i glaskalam ten punkt i mowie ze bede zadawac pytania a jak odpowiedz brzmi "tak" to ma puknac. I pierwsze pytanie "czy jestes chlopcem" dostalam takie "puk" ze mi prad w zoladek poszedl :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: na kolejne juz nie pukalo. Zobaczymy w maju czy prawde mowilo :ico_oczko:

Murchinson, :ico_tort: dla D

aniawlkp86, a chociaz kwasna byla? bo ta moja ostatnio wstretna jakas gorzka i dalej za mna smaki chodza :ico_oczko:

zoola27, rzeczywiscie szkoda, ale co sie odwlecze to nie uciecze :ico_oczko:

Koroneczka, super ze wszystko ok, ale to juz chyba wiedzialas zanim wyniki przyszly :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość