Porozmawiajmy ....

[Marcia77]

na razie nic mu nie mowilam..czekam na rozwoj wypadkow ale boli jak cholera

no nie dziwie sie..biedulko

[spadlamznieba]

no to powazna sprawa

ku**a nie rozumiem facetow. ma taką fajną kobiete, która dba o dom, gotuje, sprzata, martwi sie wszystkim, a szuka szczescia tam gdzie nie trzeba. jak tak mozna?!

Dorotko musisz być silna dla dzieciaczków. Ale zrobić coś z tym musisz, niedość że nie traktuje Cie tak jak powinien to jeszcze na boki kombinuje. Niech on sie cieszy ze ja go nie znam, bo bym mu moim kibelkiem przydzwonila.

[mal]

spadlamznieba, co ile masz te skurcze

[spadlamznieba]

wolisz czekać ? ja to bym nie wytrzymała... poczekałabym na 'odpowiedni moment' w ciagu dnia i od razu powiedziałabym co wiem. albo bym sie spakowala i poszla gdzies do rodziny z dzieckiem na jakis czas przekoczowac. Podziwiam Cie za sile...

[surtsey]

dorotaczekolada, ja też rodziłam po duuuzych zakupach, a właściwie ja tylko byłam towarzysko, ale sie nałazilam jak głupia.
Dałabym i budyń, na to galaretkę w kostkę, a na całosć polewe... jak szaleć to szaleć

Do Bielska mam 100 km, do Gdańska z 600?

[spadlamznieba]

co ile masz te skurcze

pisalam wczesniej ze są nieregularne. zaczelo sie w nocy. i tak ciagnie do tej pory.

[surtsey]

mal, ja doczytałam, ze skurcze nieregularne

[mal]

Dałabym i budyń, na to galaretkę w kostkę, a na całosć polewe... jak szaleć to szaleć

tobie dac hasło tylko a danie masz gotowe

[surtsey]

słuchajcie jakby spadlamznieba, urodziła w weekend to macie mnie zawiadomić!! Ja bede bez kompa

[spadlamznieba]

ja też rodziłam po duuuzych zakupach

zawsze jakis sposob ;)