Porozmawiajmy ....

[buzok14]

prosze do kawy:

to ja się częstuje ciechem, mmmm pycha...
A tak ogólnie witam wszystkie poranne ptaszki, jeju dziewczyny jak Wam się chce tak wcześnie wstawać w sobote ?

[surtsey]

buzok14, nie chce nam się, ale dzieci budzą

dorotaczekolada, ho ho ho jaka wyzerka

[buzok14]

buzok14, nie chce nam się, ale dzieci budzą

to ja obudzilam się o 5 rani, jak stary wychodził do roboty. Pojechal dziś na wyjazd do Sandomierza z jakimiś zawodnikami piłki ręcznej , podobno ok 14 już będzie z powrotem , potem jak usnęlam to tylko usłyszałam jak mała przyszła do mnie ok 8 i włączyla sobie bajki, a ja spałam , dopóki mnie nie obudziła że jest głodna

[ Dodano: 2010-11-20, 10:21 ]
Dorotko jak katarek u Lenki? Pewnie teraz już lepiej, zawsze w nocy przeszkadza dzieciom spać

[surtsey]

U mnie to jest takie subtelne - mama wstawaj już jest dzień. I tak co 2 minuty

[dorotaczekolada]

u mnie Lena wstaje szybciej i nie ma zmiluj,sama sie soba nie zajmie...no a Mati tez jest upierdliwy...mama zrob mi sniadaneie! no wstawaj juz jest ranek!

dorotaczekolada, ho ho ho jaka wyzerka

chyba zaraz usiade i ze smutkow zjem wszystko

Dorotko jak katarek u Lenki? Pewnie teraz już lepiej, zawsze w nocy przeszkadza dzieciom spać

w nocy masakra bo nie miala jak z butli pic nawet,ale teraz wcale nie lepiej,leje jej sie z nochala jak z wodospadu dalam wit c i wapno i nie wiem czym ja jeszcze ratowac

[surtsey]

dorotaczekolada, a jakieś kropelki do noska takim maluszkom można dawac?

[buzok14]

chyba zaraz usiade i ze smutkow zjem wszystko

Jeśli to sprawa z mężem CIę kochana tak gnebi to ja na Twoim miejscu bym naprawde z nim pogadala, bo takie tłumienie tego w sobie jest dla Ciebie dobre

nie wiem czym ja jeszcze ratowac

a masz może jakieś krople tupu nasivin, czy coś w tym stylu?

[dorotaczekolada]

dorotaczekolada, a jakieś kropelki do noska takim maluszkom można dawac?

a masz może jakieś krople tupu nasivin, czy coś w tym stylu?

wlasnie musze do apteki isc kupic,tylko tego tez za duzo dawac nie moge

Jeśli to sprawa z mężem CIę kochana tak gnebi to ja na Twoim miejscu bym naprawde z nim pogadala, bo takie tłumienie tego w sobie jest dla Ciebie dobre

ja z nim nie bede rozmawiac...na razie czekam dalej,niech sie kretyn wkopuje.a jak nazbieram dowodow to go na zbity pysk wyrzucce

[surtsey]

dorotaczekolada, no tak chcociaż ze 3 dni i koniecznie na noc jej psiknij

[dorotaczekolada]

poczekam az mala zasnie i pojde do apteki..do sklepu tez musze...leb mi peka,za duzo mysle