nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

reakcja partnera

25 lis 2010, 23:38

No właśnie, opowiedzcie dziewczyny jak zareagował wasz mąż, partner na wiadomość o ciąży? Proszę o wypowiedź zarówno te, które planowały ciąże oraz te, które "wpadły"

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

26 lis 2010, 00:06

U mnie była dość zakręcona sytuacja, bo planowaliśmy dzidzię, nic z tego nie wychodziło. Zaczęliśmy planować więc wyjazdy różnego rodzaju data po dacie....i cyk. Dziwne objawy, inne samopoczucie, brak miesiączki. Test wykazał ciążę. Dla mnie to była jedynie formalność, ale G musiał wyjść z domu i sobie to spowrotem poukładać :-D
Dziś to wspominamy ze śmiechem

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

26 lis 2010, 00:39

my także planowaliśmy dziecko, więc szoku nie było.. no ale M był taki zadowolony że kto ie zadzwonił lub kogo nie spotkał to z bananem na buzi się chwalił :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

26 lis 2010, 11:45

u nas tez bylo planowane...
I w 4 cyklu sie udalo...
oboje bylismy zdziwieni, bo ten cykl uznalismy juz wczesniej za stracony...

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

26 lis 2010, 16:27

u nas tez bylo planowane...
I w 4 cyklu sie udalo...
oboje bylismy zdziwieni, bo ten cykl uznalismy juz wczesniej za stracony...
Mogę wiedzieć, dlaczego uważaliście go za stracony?

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

27 lis 2010, 18:23

U mnie sytuacja z ciążą również była zakręcona, po 3 razie z, którego nic nie wyszło, przeszliśmy na zupełny spontan. Oboje stwierdziliśmy, że gdy przestaniemy o tym myśleć to na pewno się uda, i się udało. W zasadzie to szybko odczułam, że coś się ze mną dzieje, po pierwszym dniu opóźnienia miesiączki już wiedziałam, test to również była tylko formalność, a reakcja partnera? Uśmiech od ucha do ucha, łzy szczęścia, prezent z kwiatami tego samego dnia :-D :-D :-D :-D No i oczywiście tak jak w przypadku Tynusz1 każdy dookoła wiedział. Krótka mówiąc: "chłop mi zwariował" :ico_szoking: :-D

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

28 lis 2010, 18:34

My staraliśmy się 2 lata. W cyklu,w którym nam się udało, czułam, że coś się święci, ale bałam się tą myśl do siebie dopuścić. 3 dnia spóźniającej się miesiączki zrobiłam test i były 2 krechy :-D od razu powiedziałam mężowi, a on był w takim ciężkim szoku, że nie wiedział co powiedzieć, przytulił mnie tylko mocno i czułam jak cały drży :-D później musiał wyjść z domu i ochłonąć, wrócił z kwiatami :-D później oczywiście wszystkim na około si chwalił i wariat łóżeczko chciał już nawet kupić :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

28 lis 2010, 19:30

Myśmy spłodzili Maleństwo w dniu naszych zaręczyn, także ślub planowany we wrześniu przyszłego roku został przyspieszony :P Wpadki w sumie nie było, bo kochaliśmy się bez zabezpieczenia i oboje nawet chcieliśmy Dzidzię ;) Mój obecny już Mąż był wniebowzięty jak pokazałam mu test z dwiema kreskami i prawie płakał ze szczęścia :)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

28 lis 2010, 20:08

Sobotni wieczór. Godzina 22:00. Wolne od pracy, uczelni. Oglądamy telewizje. Śmiejemy się. Nagle wybuchłam "ej, już prawie dwa tygodnie spoźnia mi sie okres. nigdy az tak długo sie nie spóźniał", na co on ze śmiechem "pewnie spodziewasz sie bliźniaków". zadzwoniłam do jego siostry. rozmawiamy przez telefon, poczym ona mówi "jedźcie po test. czuje ze bedziesz rodzine powiekszac". pojechaliśmy z niechęcią, bo przecież sobotni wieczór.

Chcieliśmy dziecko, ale nie spodziewaliśmy się że się uda. Z wielu przyczyn, o których nie będę pisać tutaj.

Zrobiłam pierwszy test. Idziemy na papierosa na balkon. Palimy. Adam ekscytacja , ja desperacja :)

Podchodzimy razem do łazienki. Patrzymy... dwie kreseczki. Najpiękniejsze dwie kreseczki jakie widzielismy w życiu :)

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

28 lis 2010, 20:10

Najpiękniejsze dwie kreseczki jakie widzielismy w życiu :)
Ojj tak :) Chociaż ja siedziałam na podłodze i potwornie ryczałam nie wiadomo dlaczego :P

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość