hej hej
ja na drugiej zmianie to malo mam czasu na kompa
Franek ma antybiotyk od czwartku, w badaniach wyszla jakas bakteria i nikt nie wie jaka bo mu nic nie dolega. W poniedzialek powtarzamy badania i zobaczymy czy coś wyjdzie czy nie, mam nadzieję, że bakterię wykurzymy zinnatem i weźmiemy się za anemię. Ma kiepską morfologię.
A dziś G obudzil się z temp 38,5. Nasmarowałam go amolem, podalam lek przeicwgoraczkowy i spadło do 37, ale lezy i umiera

tylko trenuje palce na pilocie.
Teraz mam tydzień I zmiany to będę częsciej zaglądać. Obiecuję.
