kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

06 gru 2010, 16:49

też poczytałam sobie na temat bóli krocza i powiem szczerze że róznie to wygląda bo moze to byc nawet rozejście się spojenia łonowego. No cóż powiem o tym jeszcze raz na badaniu teraz i zobaczymy co mi powiedzą
no ciekawe... u mnie jak to bylo takie nasilone to sie zaczynalo... ale moze to nie miqalo znaczenia..

[ Dodano: 2010-12-06, 15:49 ]
ja tez zapisalam;)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

06 gru 2010, 16:51

zdrzemnelam sie. ten bol krocza doprowadzi mnie do szalu.

czuje ze jutro okaze sie ze mam rozwarcie, bo to jest az niemozliwe zeby tak bolalo 'bez powodu', ze to tylko organizm przygotowuje sie do porodu. tak, racja, wszystko sie napina, ale nie moze byc az tak.
zobaczymy...

kruszynka05, zapisalam nr i odpisalam dziekuje :*

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

06 gru 2010, 16:55

czuje ze jutro okaze sie ze mam rozwarcie, bo to jest az niemozliwe zeby tak bolalo 'bez powodu', ze to tylko organizm przygotowuje sie do porodu. tak, racja, wszystko sie napina, ale nie moze byc az tak.
zobaczymy...
ja jak szlam na ostatnia wizyte to tez mialam dziwne przeczucie;) weidze ze wizyte masz rano wiec bedziemy czekac z niecierpliwoscia co Ci powie gin;)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

06 gru 2010, 16:57

kruszynka05, Kochana, boli mnie krocze jakby ona juz byla 'tam'. nigdy sie jeszcze tak nie cuzlam, jkby ktos mnie kopal po kroczu jestem taka obolala.

czuje ze cos jest na rzeczy

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

06 gru 2010, 16:57

no u mnie to juz trwa jakis czas a wszystko szczelnie zamknięte. Jak ostatnio mówiłam o tym lekarce to powiedziała mi że tak może być. Nie przejęła sie tym specjalnie. Zresztą zbadała mnie i było wszystko ok. zobaczymy, na razie się tym nie martwię. No a kłucia minęły więc chyab fałszywy alarm. czekam dalej.

Dziś dzwoniła moja dobra koleżanka i się pytała czy jest już dzidziuś. i była troszkę zła że jej nie powiedziałam że byłam w szpitalu. Jak byłam pierwsze dwa razy to zawsze mnie odwiedzała ale teraz jakoś zupełnie wypadło mi z głowy żeby ja powiadomić i powiedziała ze jak w święta przyjdzie mi leżeć w szpitalu z dzidziusiem to mnie odwiedzi.

Ciekawa jestem jak to ze mną będzie. Niby chciałabym już urodzić ale z drugiej strony to chciałabym jak najdłużej nosić maluszka pod serduchem.

na szczęście to nie ja o tym decyduję :-)
:-) :-)

[ Dodano: 2010-12-06, 15:59 ]
jkby ktos mnie kopal po kroczu jestem taka obolala.
znam ten ból doskonale. najbardziej mnie kopie tak mocno jak mam wysokie ciśnienie.
Mierzyłaś ciśnienie?

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

06 gru 2010, 17:20

Mierzyłaś ciśnienie?
obylam sie bez cisnieniomierza przez cala ciaze... i nie wiem... :( musze wytrzymac do jutra...

szwagierka jak mnie wczoraj widziala to stwierdzila ze nie mam jeszcze obnizonego brzucha na tyle zeby rodzic. ale czuje sie tak cholernie zle ...

[ Dodano: 2010-12-06, 16:21 ]
na szczęście to nie ja o tym decyduję
moze tak lepiej :)

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

06 gru 2010, 17:28

szwagierka jak mnie wczoraj widziala to stwierdzila ze nie mam jeszcze obnizonego brzucha na tyle zeby rodzic. ale czuje sie tak cholernie zle ...
z tym brzuchem to moze byc roznie bo moze byc tak ze dopiero w trakcie porodu sie obnizy... takze to akurat nie jest az tak istotne...
czuje ze cos jest na rzeczy
ciekawe czy intuicja Cie nie zawiedzie;) moja mnie nie zawiodla;) pierwszy raz gdy bylam od poczatku przekonana ze bedzie dziewczynka;) potwierdzilo sie;) ogolnie przez cala ciaze mialam dziwne przeczucie ze szybciej urodze;) sprawdzilo sie;) no i przed ostatnia wizyta tez mialam dziwne przeczucie choc nie wiedzialm dokladnie czemu... ale bylam taka jakas niespokojna... i prosze;)
Ciekawa jestem jak to ze mną będzie. Niby chciałabym już urodzić ale z drugiej strony to chciałabym jak najdłużej nosić maluszka pod serduchem.

na szczęście to nie ja o tym decyduję :-)
:-) :-)
oby wszystko potoczylo sie tak zeby nie musial byc wywolywany;) a maluszki same zadecyduja kiedy sie pojawic;)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

06 gru 2010, 17:40

ide sie polozyc

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

06 gru 2010, 17:52

cześć kochane grudniówki

byłam dziś pierwszy raz na ktg
zaczynają sie skurcze, ale ja ich w ogóle nie czuje
czuje sie dobrze :ico_sorki:
a co do bólu krocza to ja tego nie mam, mnie raczej boli nie wiem czy dobrze to nazwię- spojenie łonowe.Nie mogę leżeć, a jak chce sie na bok przewrócić to masakra :ico_noniewiem:

jestem padnięta
ide odpocząć

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

06 gru 2010, 20:11

a co do bólu krocza to ja tego nie mam, mnie raczej boli nie wiem czy dobrze to nazwię- spojenie łonowe.Nie mogę leżeć, a jak chce sie na bok przewrócić to masakra :ico_noniewiem:
moze chodzi nam o to samo ale inaczej to nazywamy? nie wiem;)
byłam dziś pierwszy raz na ktg
zaczynają sie skurcze, ale ja ich w ogóle nie czuje
czuje sie dobrze :ico_sorki:
a silne skurcze? tzn na ile procent? bo w procentach sa oznaczane na ktg nie?
to dobrze ze czujesz sie dobrze;) oby tak do konca;)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość