Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

08 gru 2010, 22:13

barbara123, ja tak wszystko zawsze zostawiałam na przed święta a potem nie wyrabiałam więc w tym roku organizuję się wcześniej łącznie z prezentami :ico_sorki: a i tak wiem że na dzien przed wigilią zostanie pełno rzeczy do kupienia :ico_sorki:

A u nas biało sie zrobiło :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

08 gru 2010, 23:12

hejka
ja prezenty zawsze kupuję wcześniej, bo tuz przed świętami nie da się wejśc do sklepów, przynajmniej u mnie w malej mieścinie. Zostalo mi niestety jesczez kkilka i pomysłow nie mam.
Miesko powinno przyjechać w sobotę więc od razu sobie poszyykuje, choć duzo tego nie będzie.
Wigilię spędzamy u teściowej a ona zarzyczyłą sobie bym zrobiła barszcz, pierniczki i sledzie pod erzynka. Z palcem w nosie godzina roboty. Śniadanie w 1 dzień świąt u mojej mamy a on a jak zwykle pomocy zadnej nie chce, wiec jak nie to nie ja nie musze robić :-D zostaje tylko cokolwiek przygotować dla naszej czwórki na 2 dzień ale juz będziemy tak obżarci, ze za duzo szykować nie będę.
W sobotę piekliśmy z Kubusiem pierniczki. A właściwie piernik w małych foremkkach, potem ozdabbialiśmy. Fajne wyszły. Kuba dodawął skłądniki (sól np albo cały słoik miodu :ico_olaboga:) mieszął, miksował, nakładał a potem siiedzial pod piekanikiem i patrzył jak rosną hehe no i ozdabiał oczywiście. Najadł sie przy tym aż mu sie brzuszek zaokraglił. Podjadął doslownie wszytsko włącznie z mąką. W ta sobotę chcę popiec pierniczki takie prawdzwe.
A Evik do pracy chodzę, niestety. ostatnio mam straszne przechery z jedna matką, rozdarta, wielka babą. Strasznie mnei zwyzywala, bo się dzieciak w majtki zsiusiał :ico_noniewiem: a dzisiaj byłam na wycieczce i mieliśmy mały wypadek. Dzieciaki z foteli pospadały ale nikomu nic się nie stalo poza mną, bo przeleciałam przez calusieńki autokar zaliczając po drodze wiele foteli na zmianę prawą ręką i nogą więc troche potłuczona jestem. jutro pewno sina będę. A pisku narobiłam hehe aż wstyd :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

09 gru 2010, 10:34

kilolek, matką się nie przejmuj, wystarczająco masz swoich problemów :ico_sorki:
No i całe szczeście ze nic się nikomu nie stało :ico_sorki: :ico_olaboga:

Ja niby świąt tez nie robię ale tradycyjnie musze się przygotować, już tak mam :ico_wstydzioch: tym bardziej że w drugi dzień świąt chcę aby przyszli goście do Kacperka na urodziny. No i już koleżanki się zapowiedziały na moje imieniny więc pewnie tez coś muszę zrobić ale chyba bardziej do picia niż jedzenia :ico_oczko:

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

09 gru 2010, 22:15

Ewik z nam to uczucie,ze z niczym wyrobić sie nie można. Przerabiałam to zresztą w zeszłym roku i wole zeszłop rocznych swiat nie wspominać. Przed samiutkimi swietami zepsuła mi sie pralka i to tak ze naprawić sie nie dało. Dwoje małych dzieci łazienka pełna ubranek do prania i oczywiscie pranie w raczkach. Jakoś z tego wszystkiego nie mogliśmy porozumiec się z mężem. wigilie jakoś smetna była pamiętam. Na szczescie w drugidzień przyjechali rodzice i wnieśli troche radości
Ola bardzo przeżywała imprezę zdjęcia z Mikołajem niestety nie będzie bo rozpłakała sie jak pani chciała posadzić ją na kolanach u Mikołaja
Ma byc filmik to mam nadzieje zobacze jak to było impreza była tylko dla dzieci

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

09 gru 2010, 22:37

Wypisąłam Kubę z przedszkola. Tesiowa powedziala, ze przyszła wczesniej po Kubę a on znów w kącie jak spytala Panią za co to ta nie umiała jasno wytlumaczyć :/ jak teściowa spytala czy te kary dzalaja to baba z tekstem "po 10 minutach może dołaczyc do zabawy" szok 10 minut! dla 3 latka. A do tego nie roią nic poza wyklejaniem z ggotowych elementów co Kubę nudzi ale jak Kuba w kącie stoi to nagle Pani zabawy urządza w kólko graiaste itp co Kubus bardzo lubi ale jak z kąta po 10 mminutach wycodzi to jjuz jest po zabawach :(((( ni genealnie nie chce już tam chodzić. Najpierw taki radosny tam biegł itylko dopytywął keidy pójdzie znowu a teraz marudzi,z ę go brzuszek boli, ze gardło i że chyba chory to nie moze iśc :((( no ale czego sie spodziewać skoro cały zcas słyszy,z ę ejst niegrzeczny i ciągle w kącie stoi po 10 minut. Niby dzieci zaczepia i bije a sam cąly w siniakch :/ jak powiedziałam,z ę to dziwne,z e on bije a sam posiniaczony to nagle bbaba przestala skarzyć,z e pije teraz, ze dokucza ale jak teściowa pytala jak dokucza to nie potrafiła wyjasnić. Mowiła,z ę zabawki zabiera ale to normalne 3 latki zabieraja zabwki. Nie wierzę,z ę on jedne zabbiera a niestety tylko on jeden w kącie stoi. Ja wiem,z ęmoje dziekco nie jest aniolem ale nie moze ciągle slyszeć, ze jest zly. Dziecko trzeba też chwalić.

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

10 gru 2010, 15:13

kilolek, myślę że bardzo dobrze zrobiłaś zabierając Kubę z tego przedszkola :ico_sorki: mały może niepotrzebnie tylko sie denerwował i jego złe zachowanie też mogło wynikać z faktu ze tam chodzi i jest ciągle karany :ico_sorki: . Myślę że Kubuś troszkę od :ico_sorki: :ico_sorki: odżyje tylko co ty teraz z nim zrobisz :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

My po spacerku bo miło i fajnie na dworzu :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

10 gru 2010, 21:47

a nic, w domu osiedzi. Teściowa siedzi z Michasiem to i z Kubusiem na dokladkę posiedzi. Niby ciężęj z dwoma ale z drugiej strony do tej pory musiała Kubę zaprowadzić i odebrać, czyli obu ubrać i iść z wózkiem, a Kuba wiadomo po woli idzie. Czasem musiała Michala obudzić by po Kubę iść. Także myślę, ze nie będzie źle

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

11 gru 2010, 09:32

cześć!

Ostatnio rzadko tu zaglądam, ale tyle spraw się u nas zebrało :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Jedyny plus ostatnich tygodni, to to że mam nianię do dzieci, ale tylko do końca grudnia. A ja od stycznia chyba znów pół etatu będę miała, no i będę musiała dojeżdżać sama samochodem :ico_olaboga: :ico_olaboga: Dziś też musiałam sama jechać, a droga jest paskudna :ico_olaboga: :ico_olaboga: Takiego stresa mam jak wyjeżdżam....

A u mnie święta daleko....Dziś musiałam przyjść do pracy, w kolejny weekend szkoła, a w ciągu tygodnia z bieżącymi obowiązkami się nie wyrabiam... I prawdopodobnie w wigilię też będę pracowała.... Jak o tym pomyślę to mi się ryczeć chce :ico_placzek: :ico_placzek: Jeszcze nigdy tak nie miałam.... Jedynie co to kupiłam chłopakom część prezentów. To całe moje przygotowania do świąt.

Ostatnio pani poskarżyła się niani, że Adaś jak na trzylatka to nieodpowiednio się zachowuje :ico_noniewiem: tylko nie powiedziała co konkretnie :ico_zly: Pani Jasia z zerówki raz zwróciła mi uwagę na jego niepokojące zachowanie, powiedziała co i jak i wiedziałam o czym z nim mam rozmawiać, a ta tylko, że niegrzeczny.... a jak niegrzeczny tzn. że mu się nudzi :ico_zly:

I muszę się jeszcze pochwalić moim starszym synkiem. Dwa tygodnie temu była wywiadówka w zerówce i pani powiedziała, że Jaś w niektórych sprawach przewyższa większość sześciolatków z jego klasy (a poszedł o rok wcześniej do zerówki) :-D tak czyta, że ja jestem w szoku. Ostatnio zainteresował się dinozaurami. Kupiłam mu książkę o dinozaurach. Nie rozstawał się z nią przez cały tydzień, nawet z nią spał i w dodatku sam ją sobie czytał. A wczoraj to on mnie usypiał czytając bajkę na dobranoc. Oczywiście zasnęłam nie wiem kiedy... :ico_wstydzioch:

kilolek ja też uważam, że dobrze zrobiłaś zabierając Kubę z tego przedszkola. wygląda na to, że pani się na niego uwzięła. Niestety, ale coraz mniej jest przedszkolanek z powołaniem....

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

11 gru 2010, 13:09

Agnies masz ty się z tą pracą. Kurcze co chwilę jakas zmiana. A w wigilie długo pracujesz?

Ja dostalam zapomoge w pracy, bardzo się cieszę tzn mam dostać, bo kasy jeszcze nie mam. U nas nie ma bonów tylko zapomogi. Każdy kto przepracowąl rok dostaje, tylko rózne kwoty, zaleznie od dochodów. Ja roku nie przepracowłam ale i tak zlożyłam wniosek, stwierdziłam, ze nie zaszkodzi. No i się kaząlo, ze mam najmniejszy dochód w szkole :ico_wstydzioch: licząc na czlonka rodziny. Może do mojego A. wreszcie to dotrze, bo ja sama ze względu na stopień mam jedną z większych pensji w szkole (pomijając osoby, które tłuka po 2 etaty) znakiem tego A. ma najniższą pensję ze wszystkich mężów, a jemu sie wydaje, ze tak dobrze zarabia i ciągle sie mnie głupio pyta czemu nam nie starcza skoro on tak dobrze zarabia :ico_puknij: to teraz widzi jakie kokosy przynosi...

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

13 gru 2010, 22:06

uf
A u nas niestety choróbsko. Ola podleczona z kataru poszła do przedszkola na dwa dni i okrutna gorączka, kaszel byłiśmy z nia na dyżurze a lekarka taka jakąś głupawa była. Stwierdziła niby ze nic nie słyszy ani w oskrzelach ani w płucach .Dała antybiotyk teraz toja myśle,ze to wirusowe zapalenie krtani bo ma chrypę i kaszel taki szczekający
W tej chorobie też okrutnie się zachowuje
Agnieś gratuluje synka
Moja cora wczoraj wręczyła nam obrazek z rodzinką Tata uśmiechniety mamusia zdenerwowana bo Ola i Karol niegrzeczni Karolek zadowolony a Ola troszke smutna bo chora.
ładnie mnie podsumowuje moje dziecko
Kilolek ten klub malucha to jakiś niewypał chyba

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość