fajna data. Moja kuzynka urodziła sie tego dnia i została Aleksandra (imieniny i urodziny w jednym pakiecie) i zdaje sie, zę mój wuj witał ja na świece - jest ginekologiem
Ciekawe jak to było w stanie wojennym z porodami....
u mnie mam nadzieje, zę do 15, choć może sie zdarzyc i później, potem zanim człowiek dolezie do domu.... muszę jeszcze małza przycisnać zeby mi pomógł przy tym remoncie przed wyjazdem, bo pewnie koło 18 wyjedzie