Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

10 gru 2010, 23:22

askra, ja nie miałam żadnych problemów ani podczas przyjmowania, ani przy odstawianiu duphastonu. Ale możliwe że poranne mdłości do końca 15 tygodnia ciąży wszystko zagłuszyły :ico_oczko:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

12 gru 2010, 13:00

wlasnie sie zastanawiam czy polaczyc koniec brania progesteronu z paskudnym humorem? jestem wsciekla, zdenerwowana, nie moge sie skupic, jesc mi sie chce jak cholera i w ogole jest fatalnie!!
Wiem, ze progesteron moze powodowac stany depresyjne i faktycznie mialam lekko obnizony nastroj podczas brania, ale teraz to jestem bliska histerii!!

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

12 gru 2010, 13:29

ja nie miałam żadnych problemów ani podczas przyjmowania, ani przy odstawianiu duphastonu
ja rownież nie miałam. A bralam prawie przez cała ciążę. Tylko pewnie róznie wpływa na różne osoby. Jak wszystkie leki

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

12 gru 2010, 18:40

ale ja nie kwestionuje nic!! tylko zastanawiam sie czy paskunde samopoczucie laczy sie z odstawieniem progesteronu...

Awatar użytkownika
aniooolek69
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 38
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:52

15 gru 2010, 13:34

Boshe.... jeszcze tylko dwa dni do wizyty a ja juz siedze jak na szpilkach:( caly bity tydzien chodzilam poddenerwowana, zaczelam juz nawet pic melise bo mialam problemy ze snem:( a dzsiaj? czuje sie strasznie smutna... mam nadzieje i to ogromna ze tym razem wszystko bedzie dobrze i za dwa dni zobacze mocne serduszko ale mimo wszystko sie boje! boje sie i to strasznie:( dzisiaj jest juz 10dzien odkad zaczelam brac ten duphaston, nie czuje zadnych skutkow ubocznych. mam nadzieje ze mi pomoze.

NICOLA_1985

15 gru 2010, 13:52

ja bralam duphaston przez pierwszy trymestr ciazy i luteine do końca ciązy i synek urodził się zdrowy, co do objawów to każda ciąża jest inne ale owszem co do kłucia i pobolewania to u mnie a i owszem były takie objawy, ja też często miała skurcze i 3 razy leżałam w szpitalu.. ale skończyło sie wszystko dobrze więc trzymam kciuki musisz byc dobrej myśli

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

15 gru 2010, 14:09

anioooolek69, nie denerwuj sie tak...szkoda twojego i maluszka zdrowia na nerwy...

Awatar użytkownika
aniooolek69
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 38
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:52

17 gru 2010, 17:42

dzisiaj mialam wizyte. wszystko jest w porzadku!!! ciaza ma 6tygodni i 2 dni:) juz zobaczylam serduszko!! tak bardzo sie ciesze!!:):):) oby do konca bylo wszystko w porzadku!:):):)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

17 gru 2010, 19:19

aniooolek69 to super:) oby tak dalej:) :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

17 gru 2010, 21:49

aniooolek69 super wieści :ico_brawa_01: nadal masz brać ten duphaston?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość