Awatar użytkownika
aniooolek69
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 38
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:52

Duphaston na podtrzymanie ciazy

09 gru 2010, 14:51

kilka dni temu miala pierwsza wizyte ginekologiczna, jestem w 5tc i na podstawie usg lekarz nie byl w stanie zbyt wiele stwierdzic- ciaza jest za wczesna. przepisal mi duphaston ze wzgledu na to ze pierwsza ciaze poronilam (nierozwinela sie, pusty pecherzyk). za 1,5 tyg kolejna wizyta aby sprawdzic czy cos sie zaczelo rozwijac.. czy ten duphaston jest skuteczny? czy moze mi pomoc? ogromnie sie denerwuje:(

do tego odczuwam delikatne pobolewanie w okolicy podbrzusza i sporadyczne klucia w pochwie, czy to normalne? nie ma zadnych krwawien ani plamien. nie moge przestac sie denerwowac, juz nawet pije meliske..

podzielcie sie ze mna doswiadczeniem, jakie bole moga wystapic przy dobrez rozwijajacej sie ciazy, co z tym duphastonem... uspokojcie mnie troszke bo zwariuje :( juz jestem umowiona na wizyte 17.12, do tego czasu musze sie czyms zajac :(

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

09 gru 2010, 14:58

aniooolek69, ja nigdy nie bralam duphastonu,wiem że jest na podtrzymanie ciązy i dużo dziewczyn go brało ,wiec myśle że jest skuteczny.
Ja też ostatną ciąze zakończyłam pustym pecherzykiem,a teraz w tej wszystko jest ok,także staraj sie nie denerwowac,co ma byc to bedzie,a bedzie dobrz napewno,uważaj na siebie i trzymam mocno kciuki :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

09 gru 2010, 15:20

aniooolek69, Co do objawów prawidłowo rozwijającej się ciąży to chyba nikt Ci nie powie na 100 %, bo każda kobieta przeżywa to inaczej i każda ciąża jest inna.
Jeśli chodzi o duphaston, to mniej więcej w 7 tygodniu ciąży pojawiły się u mnie plamienia i ginek przepisał mi ten lek, brałam go do 13 tyg ciąży (podobno jest najlepszy właśnie w tych początkowych okresach ciąży). Dobrze go tolerowałam i plamienia już nie wróciły. W późniejszym etapie ciąży (16 tydz) w związku ze skracającą się szyjką macicy brałam Luteinę ( do końca 36 tyg) i miałam nakaz leżenia. Córcia mimo tych wszystkich problemów urodziła się zdrowa - nawet po terminie ;-)
Tak więc nie stresuj się, trzeba być dobrej myśli :ico_sorki: :ico_sorki: Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją fasolkę :-)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

09 gru 2010, 15:20

bralam duphaston przez kilka tyg, w zasadzie jest jednym z niewielu srodkow dostepnych w PL, ale potem lekarze zdecydowali ze lepszy jest naturalny progesteron, bo nie ma takich skutkow ubocznych typu tycie. Biore progesteron do konca 13 t.c. Na pewno jest skuteczny. A ile bierzesz?

Awatar użytkownika
madzens
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2206
Rejestracja: 09 lis 2009, 15:09

09 gru 2010, 16:04

aniooolek69, Ja bralam dupahston i powiem ze mi pomogl :-) Ja dwa razy wczesniej poronilam a jak udalo sie za 3 razem to gin od razu zapisal mi ten lek. Bralam go do 10 tygodnia ciazy-gin stwierdzil ze wszystko jest ok i juz nie musze brac. Fakt ze przez ten lek mialam zachwiane humorki jak normalne po hormonach :-D I duzo przytylam w 1 miesiacach :-D
delikatne pobolewania brzucha sa normalne :-) Byle zeby nie byl to silny bol i nie bylo plamień :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniooolek69
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 38
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:52

09 gru 2010, 18:36

bralam duphaston przez kilka tyg, w zasadzie jest jednym z niewielu srodkow dostepnych w PL, ale potem lekarze zdecydowali ze lepszy jest naturalny progesteron, bo nie ma takich skutkow ubocznych typu tycie. Biore progesteron do konca 13 t.c. Na pewno jest skuteczny. A ile bierzesz?

powiedział, że mam brać 2 tabletki dziennie, mniej wiecej rano i wieczorem. przepisał mi na razie trzy opakowania czyli 60 tabletek, wychodzi na miesiac. pozniej zobaczymy co dalej... biore go dopiero trzy dni i jeszcze nie zauwazylam zadnych skutkow ubocznych-na szczescie:) nie moge sie doczekac przyszlej wizyty, mam nadzieje, ze tym razem wszystko sie skonczy szczesliwie!!!!! Zmienilam nawet lekarza i jestem bardzo zadowolona z obecnego.. :) oby wszystko potoczylo sie tak dobrze:)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

09 gru 2010, 19:03

aniooolek69, dużo kobiet przyjmuje duphaston bądź luteinę na podtrzymanie ciąży. Trzymam kciuki, żeby tym razem się Wam udało i lek zadziałał tak, jak powinien. Co do bóli brzucha, to ja na początkowym etapie ciąży odczuwałam bóle podobne do tych menstruacyjnych, ale delikatniej i te kłucia, o których piszesz również. Teraz zdarzają mi się innego rodzaju bóle, zazwyczaj są to kłucia po lewej stronie podbrzusza, lekarz mówił, że to normalne, bo tam miałam ciałko żółte. Raz miałam incydent bardzo silnego bólu brzucha, ale to też nie było nic groźnego. Najważniejsze, żeby nie było plamień. Powodzenia! :-D

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

09 gru 2010, 20:53

aniooolek69, na pewno bedzie w porzadku:) powodzenia!!

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

10 gru 2010, 00:30

Ja brałam duphaston przy obydwu ciążach. No zawsze pomagał. Miała krwawienia i poronienia zagrażające. Teraz mam dwie córy :-)
do tego odczuwam delikatne pobolewanie w okolicy podbrzusza i sporadyczne klucia w pochwie
Pobolewanie jest normalne. Wszystko tam zaczyna się zmieniać.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

10 gru 2010, 22:58

dzis ostatni dzien biore progesteron. Czy wy zauwazylyscie roznice w samopoczuciu czy ogolnie w czyms po zaprzestaniu brania progesteronu/duphastonu??

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość