Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

15 gru 2010, 22:51

Paulina jest w domu a nie kolejny tydzień w szpitalu...

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

15 gru 2010, 22:56

Miluśka wiem że to trudne, bo tak jak Ci pisalam, to ja też tyle się wyleżalam się przed porodem w szpitalu i naprawde wiem co czujesz. Będzie nagroda i zapomnisz o tej męce

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

15 gru 2010, 23:06

tylko moje kochane to wszystko jest troche bardziej skomplikowane. w rodzinie jest teraz duzo problemów. mama potrzebuje wsparcia i psychicznego i fizycznego a ja leżąc tu jestem bezradna. śmierć dziadka dużo rzeczy skomplikowała.

rodzice nalegają żeby opłacić cesarkę. a ja nie chcę małego wyciągać na siłę. chciałabym żeby sam zdecydował o tym że jest już gotowy na przyjście na świat.

ja nie mogę tu leżeć i leżeć bo sprawiam wszystkim kłopot, nie ma ze mnie pożytku :(

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

15 gru 2010, 23:08

Miluśka, tak to ty nawet nie mysl :ico_nienie: tym mysleniem szkodzisz sobie idziecku.co ono winne ze ci w brzuszku siedzi?przyjdzie czas to urodzisz.i nie mozesz brac odpowiedzialnosci za wszystkich.. :ico_sorki:
buzok14, no ja wiem ze u ciebie to taki powrot do pzreszlosci nagle :ico_oczko:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

15 gru 2010, 23:10

Miluśka jest Ci ciężko i Twojej rodzinie również to zrozumiałe, bo wszystko spadło na Was naraz i w jednym czasie. Ja zawsze w takich sytuacjach sobie mówie, że po burzy zawsze świeci piękne sloneczko. Zobaczysz że u Was też tak będzie. Mimo problemów domowych nie powinnaś sobie nimi teraz zakrzątać głowe, teraz musisz myśleć o sobie i o dziecku...

[ Dodano: 2010-12-15, 22:13 ]
Dorota ale co lepsze to ja zawsze sobie tak własnie marzyłam, że jak odchowam jedno dziecko i jak pójdzie do szkoły to sobie zrobie drugie, bo może pomoc od tego pierwszego mi się przyda... a teraz to mnie wszystko przeraża

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

15 gru 2010, 23:13

czuję się bezradna :ico_placzek:

[ Dodano: 2010-12-15, 22:15 ]
buzok14, zobaczysz że Oliwia napewno będzie Ci pomagać i bedziesz miała wielką pociechę ze swoich szkrabów.

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

15 gru 2010, 23:17

buzok14, zycze zeby coreczka byla pomocna i malo zazdrosna :ico_oczko:
Miluśka, staraj sie myslec pozytywnie...nic nie poradzisz wiec jak nie masz na cos wlywu to sie nie zadreczaj :ico_sorki:
ja zmykam spac dziewczynki

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

15 gru 2010, 23:19

Oj Miluśka bidulko, widać, że z Ciebie jest silna kobitka, masz dołkaa, którego ja łapałam na miesiąc przed porodem co drugi dzień. Dasz rade i tak jak ja będę miała pociechę ze swoich szkrabów tak Ty będziesz miała ze swojego. Zobaczysz jakie będa piękne chwile jak już przyjedziecie do domciu z małym ile będzie radości i wszyscy będą zapatrzeni w niego, i dopiero wesprzeż na duchu rodzinkę zobaczysz

[ Dodano: 2010-12-15, 22:21 ]
Dorota kolorowych snów.
A mnie okropnie męczy zgaga. Jadłam dziś zupe pomidorową to chyba po niej, i tak jak zawsze rennie pomagało tak dziś nie

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

15 gru 2010, 23:23

dorotaczekolada, dobrej nocki.
buzok14, tak łapię dołka... ja staram się trzymać ale jak się wali to wszystko na raz. ciężko patrzeć pozytywnie z perspektywy szpitala.
a co będzie jak na święta zostane w szpitalu. jak mama sobie da radę z tym wszystkim sama? ja powinnam być przy niej i ją wspierać. praca dom szpital i jeszcze tyle zmartwień ma bidulka. mi się serce kroi jak patrzę na jej smutną zmęczoną buźkę :ico_placzek:

[ Dodano: 2010-12-15, 22:32 ]
i ja idę spać.
sen jest dobry na wszystko.

dobranoc

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

15 gru 2010, 23:32

Miluśka wiesz, że ja też się boję tego, że na święta wyląduję w szpitalu, bo między mną a moim ginem jest taka umowa, że taraz biore ten antybiotyk, w niedziele ide na powtórne badanie moczu, i jeślu nadal to zakarzenie dróg moczowych się będzie utrzymywać to nie będzie miał wyjśćia tylko mnie położyś do szpitala.
A jeśli chodzi o mame to rozumiem Cię, bo moja przeze mnie też ma ostatnio strasznie dużo na glowie, bo codziennie rano wychodzi po Oliwkę na przystanek prowadzi ją do przedszkola, potem idzie do mojego dziadka, a swojego ojca, który można powiedzieć jest już roślinką po rozległym zawale, i musi z nim posiedzieć, ugotowac mu potem znów po Oliwie i ją musi do mnie przywieść, często ugotuje coś u mnie i heja do domu w domu też coś musi ugotować. Dziś przywiózł Oliwie z przedszkola mój tata bo podobno mama bardzo źle się poczóła.

[ Dodano: 2010-12-15, 22:49 ]
Miluśka chyba konkretnego doła złapałaś, bo uciekłaś nawet bez porzegnania, trzymaj się kochana będzie dobrze.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość