szpileq
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 43
Rejestracja: 21 paź 2009, 00:55

Czego uczycie swoje dzieci?

20 gru 2010, 01:50

Wychowanie dziecka i edukacja to dwa poważne zadania, jakie stoją przed rodzicem. Obie muszą być wykonywane równolegle i z taką samą starannością, aby w przyszłości wyrósł nam porządny i mądry człowiek. Czego uczyć dzieci? Są kwestie, do których przykładacie szczególną wagę?

Awatar użytkownika
niki
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:36

20 gru 2010, 04:15

a chciałabym przede wszystkim, żeby moje dziecko było uczciwe, pomocne. Robić w przyszłości może co chce byleby się spełniało i było zadowolone ze swojego życia prywatnego i zawodowego. Dlatego najlepiej dawać szanse rozwoju na różnych płaszczyznach już od najmłodszych lat. Niech spróbuje wszystkiego po trochu aż samo znajdzie swoją pasję. Nie mam zamiaru niczego narzucać.

kamanna
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 20 gru 2010, 05:23

20 gru 2010, 05:28

Bardzo pozytywne podejście. Ja też stawiam na rozwój od najwcześniejszych lat, ale również nic na siłę i nauka jeśli już to raczej na zasadzie zabawy. Tak jak teraz w wieku sześciu lat nauka angielskiego w domu. Z bajeczkami w języku angielskim, książeczkami tj. Czerwony kapturek, albo „Angielski z Maksem”- Maks to dżdżownica:) Takie pomoce są jak kolorowanki, zwykłe czytanki, pełne obrazków i naklejek więc taka nauka to sama zabawa. Nie chciałabym nigdy zrazić dziecka na przyszłości do języka obcego. Dlatego zajęcia dodatkowe poza domem w tym wieku odpadają.

szpileq
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 43
Rejestracja: 21 paź 2009, 00:55

20 gru 2010, 05:54

Super. A jeśli chodzi o wychowanie jeszcze to jakie wyznajecie podejście: lepsze wychowanie bezstresowe czy raczej z zasadami i twardymi regułami?

Awatar użytkownika
niki
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:36

20 gru 2010, 06:36

Chyba najlepsze jest coś pośrodku. Zasady muszę być inaczej dziecko będzie rozpuszczone jak dziadowski bicz, ale też nie trzeba każdego złamania reguł mierzyć tą samą miarą. Myślmy o okolicznościach w jakich dziecko źle postąpiło, o odpowiedniej karze, takiej, która coś na uczy a nie będzie wymierzona tylko dla zasady.

kamanna
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 20 gru 2010, 05:23

20 gru 2010, 06:46

Ja tylko dodam, że u mnie w domu tata nam wszystko odpuszczał a mama ustalała reguły, których starała się trzymać. I w ten sposób i tak zawsze jakoś udawało się uniknąć kary dzięki łaskawości taty. To jest przykład na to jak ważna jest zgodność rodziców w wychowaniu i że zawsze muszą się wzajemnie wspierać, żeby te wszystkie reguły miały sens.

lawinia
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 03 lut 2010, 11:41

20 gru 2010, 12:54

A to ostatnio muszę się pochwalić, moja starsza(rok i 4 miesiące prawie) umie mówić proste zdania i liczyć do 4:)

Awatar użytkownika
BadGirll
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:12

20 gru 2010, 14:13

Ja tylko dodam, że u mnie w domu tata nam wszystko odpuszczał a mama ustalała reguły, których starała się trzymać. I w ten sposób i tak zawsze jakoś udawało się uniknąć kary dzięki łaskawości taty. To jest przykład na to jak ważna jest zgodność rodziców w wychowaniu i że zawsze muszą się wzajemnie wspierać, żeby te wszystkie reguły miały sens.
U mnie w domu było niemalże identycznie :) Mama zawsze była be a tata cacy. U nas jest całkowicie inaczej jesteśmy zgodni w wychowaniu córeczki gdy ja zwrócę jej uwagę i jest smutna mąż jej nie pocieszy tylko poprze moje zdanie...

mahonia
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 15
Rejestracja: 21 gru 2010, 00:58

21 gru 2010, 01:08

Też uważam że coś pośrodku pomiędzy bezstresowym wychowaniem, a twardymi regułami jest najlepsze i to nie tylko żeby nam rodzicom było łatwiej, ale żeby jako dorośli dobrze sobie radzili w życiu. Dla mnie ważne jest żeby moje dzieci umiały odróżnić co jest ważne, a co mniej w życiu, były wrażliwe na krzywdę innych, ale też odważne i pewne siebie. wychowanie to strasznie trudne i odpowiedzialne zadanie i może nie zawsze zdajemy sobie sprawę jak dużo od nas rodziców zależy.

Awatar użytkownika
niki
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:36

24 gru 2010, 14:52

Dokładnie, coś pomiędzy mahonia. A od rodziców tak naprawdę zależy wszytsko. Czy dziecko będzie pewne siebie i odważne, czy zastaraszone i nie umiejące awalczyć o swoje, czy będzie uczciwe i zaradne..

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość