hej!
tibby, trzymajcie się kochani!!!
karmelka, dzięki! może mu sprawimy....a tam są jakieś szelki? bo mój wiercidupa mi ucieknie hehee
na 10miesięcy!!! czas leci co?
mój łobuz też staje bez trzymania, przy meblach śmiga jak dziki....ale cykor jest...więc zanim ruszy to potrwa
riterka, dzięki! nie, nadal jestem na 2...po świętach tydzień ostrej diety zrobię i przejdę na 3
co ciekawego robię? nic, bo nie mam czasu i weny...ot, piersi sobie duszę na porach, marchewce....zupy gotowałam...i fajne kotleciki z mielonego indyka, do tego jajo, trochę otrębów i starta marchew i pietrucha oraz selera kawałek...smażone bez tłuszczu, super!
a jak przygotowania do świąt?