Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

22 gru 2010, 22:00

a jej podejście, jak nie chce jeść to trudno!
ja też mam takie podejście...
ale u mnie jest tak,że jak czegoś nie zje to nie ma słodyczy ani danonków itp :ico_sorki:
Hania w domu śniadań raczej nie je,wypije tylko inkę albo mleko i do obiadu nic a jak zgłodnieje to dostanie kanapkę czy cos ale żadnych łakoci :ico_nienie: dopiero po obiedzie może coś dostać na deserek,zresztą juz wtedy do kolacji co trochę coś je ale rzadko słodycze
jestem tego zdania że jak dziecko zgłodnieje to zawoła,a w pkolu zjada wszystkie posiłki :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

22 gru 2010, 22:01

Wiola klientki mówią, że przychodzą na tipsy, ale ja bardzo nie lubię tego określenia i wiele dziewczyn, które robią paznokcie również, właściwie większość :ico_oczko: wpakowałam masę kasy w szkolenia i sprzęt i nie chcę być porównywana do tipsiary :ico_oczko: a Ty długo już pazurki robisz?

Motylku a jak masz łożysko ułożone? Może tak jak ja i dlatego nie czujesz za bardzo maleństwa? fajnie, że bratowa już w domu :ico_brawa_01: ogólnie jest lepiej?

Koroneczka ja mimo że nie jedynaczka, to też jako dziecko mało co jadłam, mama musiała się nieźle nagimnastykować, żeby coś do buzi mi wcisnąć :-D

Murchinson to taki kawał drogi jedziecie aż? :ico_sorki:

Nowa przed ciążą też miewałaś takie bóle głowy? Ja robię klientką głównie właśnie delikatne frenche, oczywiście żelowe, nie zniosłabym smrodku akrylu przez taki długi czas :ico_oczko:

Aniu fajnie, że córunia chętnie wszystko je :-D

Zoola grzeczna dziewczynka :-D leż ładnie i odpoczywaj :-D a co do diety podczas karmienia, to oglądałam ostatnio program, w którym wypowiadała się specjalistka ds. żywienia i mówiła, że można jeść wszystko, chyba że okaże się, że dziecko jest na coś uczulone, to wtedy dane produkty należy wyeliminować. Mówiła, że jak np dziecko dobrze toleruje mięso, to można je jeść pod każdą postacią, nie tylko gotowane. Oprócz tego mówiła, że jeżeli kobieta zje coś ciężko strawnego, to raczej ona sama będzie miała problemy a nie dziecko, bo do niego dociera pokarm już przetrwiony.

Ja dzisiaj od rana biegałam za prezentem dla chrześniaczki i udało mi się kupić, hurrrra :-D później dwie klientki i teraz padam na twarz :ico_sorki: czekam na małża, bo jest w drodze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

22 gru 2010, 22:05

a co do diety podczas karmienia, to oglądałam ostatnio program, w którym wypowiadała się specjalistka ds. żywienia i mówiła, że można jeść wszystko, chyba że okaże się, że dziecko jest na coś uczulone, to wtedy dane produkty należy wyeliminować. Mówiła, że jak np dziecko dobrze toleruje mięso, to można je jeść pod każdą postacią, nie tylko gotowane. Oprócz tego mówiła, że jeżeli kobieta zje coś ciężko strawnego, to raczej ona sama będzie miała problemy a nie dziecko, bo do niego dociera pokarm już przetrwiony.
i tu się zgodzę,ja tak z Hanią jadłam i nic jej nie było :ico_brawa_01:
nawet na święta jak miała 2,5 miesiaca jadłam bigos,grzybki gołąbki i luzik był :ico_brawa_01: teraz mam zamiar tak samo robić
Ja dzisiaj od rana biegałam za prezentem dla chrześniaczki i udało mi się kupić, hurrrra :-D
co kupiłaś?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

23 gru 2010, 08:05

Dziewczyny, jak tylko na moment bo za chwilę w drogę.
Życzę Wszystkim spokojnych Świąt, pełnych ciepła, miłej i prawdziwie rodzinnej atmosfery.
WESOŁYCH ŚWIĄT !

Odezwę się po powrocie.

Markota tu nie mamy rodziny więc zawsze musimy gdzieś jechać.

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

23 gru 2010, 10:08

hej !!!
ja diete z mała trzymałam......normalne ze z czasem wprowadzałam wszystkie produkty ale dzieki temu waga bardzo szybko mi spadła teraz tez zamierzam tak robic :ico_oczko:

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

23 gru 2010, 10:09

Murchinson, szerokiej drogi :-)

aniawlkp86, moim zdaniem super robicie, ze jak nie zje konkretow to slodyczy tez nie dostanie, my mamy w rodzinie przyklad ze konczy sie tylko na mowieniu o tym, a chlopcy i tak nic poza lakociami nie jedza, ledwie cos podobno dziabn w przedszkolu z drugiego dania, bo maja jakis uraz do zup i ani jednej nie jedza, tzn starszy a mlodszy jest na etapie nasladowania wiec robi to samo.
My z R jestesmy zdania ze jak nie je z nami to nie, zglodnieje to samo przyjdzie ale o slodyczach moze zapomniec.

Do szwagierki 2 lata temu, jak urodzila, przyszla polozna i tez jej powiedziala ze ma jesc wszystko, to ja wysmiala co to za polozna jak jej tego nie wolno, tego i tamtego. Coz, wiedziala lepiej. Zreszta, maly we wrzesnu skonczyl 2 lata a nadal jest na kaszkach i chudych zupkach trzymany a jak robilismy latem grilla to do niego podzedl, sciagnal jeszcze surowa cebule i zjadl, jemu chyba jakis urozmaicen smakowych brakuje

A ja sie nudze. R spi, zasnal o 21 i jeszcze chrapie, dziadkowie na miasto po rybe pojechali i siedze bez zajecia. Dobrze ze juz chociaz jasno sie robi, bo jeszcze 15 min temu zeby cos zobaczyc tryeba bylo swiatlo swiecic. No ale za to jasno jest jeszcze po 17 jak w Polsce juz przy swietle trzeba siedziec.

Nie wiem czy uda mi sie jeszcze zajrzec wiec juz teraz zycze Wam spokojnych, zdrowych i wesolych Swiat w gronie najblizszych :-)

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

23 gru 2010, 11:10

Murchinson, patrycja_g, Wesołych Świąt kochane, spełnienia marzeń :-)

A ja dzisiaj jeszcze na ostatnie zakupy się wybieram, a potem gotowanie mnie czeka :-)
Mgła u nas straszna, ciepło niestety, odwilż.... nie czuję tych Świąt!

Też uważam, że po ciąży można próbować jeść wszystko :-) Myślę, że te mity o rygorystycznych dietach są mocno przesadzone :-)

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

23 gru 2010, 12:17

czesc dziewczyny, ja ostatnio swiatecznie zabiegana, dzis od rana pieke ciasta, moje chlopaki na zakupach, strasznie bola mnie plecy :ico_noniewiem:

Koroneczka, czy ja tez moge prosic na pw cwiczenia na kregoslup :ico_sorki:

a co do trzymania diety podczas karmienia, to ja sie trzymalam jej, bo Marcel mial przez 3 miesiace straszne kolki,nic mu nie pomagalo, ale za to przez 4 miesiace wszystko schudlam, nawet z nadwyzka :ico_brawa_01: ale nikomu tego nie zycze, jak nie wiadomo co zrobic, zeby dziecku pomoc jak placze :ico_noniewiem:

a co do jedzenia, to chyba pisalam, ze moj Marcel jest niejadkiem, do roku to nic wiecej nie jadl oprocz mleka z piersi, potem stopniowo po lyzce, widelcu cos probowal, ale bardzo niewiele
nadal malo je, jestem tego zdania, ze nie wmuszam, jak chce, zeby cos zjadl, musze go karmic, bo sam podziubie 2-3 razy i koniec
a slodycze je sporadycznie
przybiera dobrze na wadze, zdrowo rosnie, wiec jest ok, raz na jakis czas robimu my kontrolna morfologie i wszystko w normie

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

23 gru 2010, 16:27

witam
dopiero zasiadam do kompa,od rana mnie głowa boli i nic dzisiaj nie robię,na jutro zostawiam robotę :ico_sorki:
u nas -3 stopnie i deszczyk trochę padał to się ślisko zrobiło miejscami :ico_sorki:
Do szwagierki 2 lata temu, jak urodzila, przyszla polozna i tez jej powiedziala ze ma jesc wszystko, to ja wysmiala co to za polozna jak jej tego nie wolno, tego i tamtego. Coz, wiedziala lepiej. Zreszta, maly we wrzesnu skonczyl 2 lata a nadal jest na kaszkach i chudych zupkach trzymany a jak robilismy latem grilla to do niego podzedl, sciagnal jeszcze surowa cebule i zjadl, jemu chyba jakis urozmaicen smakowych brakuje
nieźle,to co on teraz je jak nawet surową cebulę ściagnął :ico_noniewiem:
przybiera dobrze na wadze, zdrowo rosnie, wiec jest ok, raz na jakis czas robimu my kontrolna morfologie i wszystko w normie
i to najważniejsze :-)

od razu składam życzenia bo jutro pewnie nie dam rady wejść


Spokoju i radości,
tylko miłych gości!
Smacznej Wigilii i całusów moc
- w tę najpiękniejszą w roku noc!
Szczęścia kilogramów,
ze śniegu bałwanów!
Życzliwych ludzi wokół,
żadnej łezki w oku,
Przyjaciół jakich mało.
Przez życie idźcie śmiało!
Niech miłość bez ustanku Was dotyka.
A w Nowym roku szczęście spotyka!


Obrazek

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

23 gru 2010, 16:40

emilia7895, wyślij mi maila, ćwiczenia wyślę na pewno:-):)-:-) Może pomyślcie o basenie? najlepszy na problemy z kręgosłupem:-)

Wleciałam na chwilę, żeby zobaczyć co U Was, ale widzę, że cisza!
Każdy zabiegany przed Świętami!
Pozdrawiam

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość