Tylko niestety śnieżynka nadal gorączkuje Musiałam iść do pracy ale mąż siedzi z nia w domu. Chwilami już nie wyrabiam, nocki coraz gorsze. Mała budzi się co chwilę i płacze a ja rano do pracy
Chyba musze pomysleć o jakimś urlopie
u nas zdrowotnie też nie dobrze. antybiotyku Tobiś nie toleruje tego zapisanego. jutro idziemy do rodzinnego lekarza prosić o inny. do tego zęby nam dokuczają. temperatura, luźne kupy i wieczne marudzenie
temperaturka nam spadła. pewnie na zęby się pojawia.
do tego wymioty ustały. tyko po kaszlu nam jedne dziś na wieczór się pojawiły, ale to ewidentnie wywołanie kaszlem.
Qanchita, ile ona ma tej gorączki?Długo to już trwa?Jesteś pewna,że od zębów?
Niczego nie jestem pewna Bez zbijania 39 przekroczyła, potem już podawałam nurofen żeby nie dopuścić do takiej. Zaczęło się w sobotę wieczorem.
Dziś wieczorkiem byliśmy u lekarza. Jakiś wirus prawdopodobnie. Płuca i oskrzela czyste ale dostaliśmy bactrim i diphergan na noc a w gabinecie lekarz zrobił małej jeszcze jakiś zastrzyk żeby szybko podziałał. Mam nadzieje że kruszynka wreszcie się wyleczy
Qanchita, jak na zęby to chyba za wysoka ta gorączka chociaż pewnie to od dziecka zależy,ale dobrze,że dostała elki,bo ile można dziecku podawać Nurofen.Może teraz już dobrze będzie Buziaki dla Jolci