Mi dziś ten krzyż bolał, ale jakoś minęło i pojechaliśmy po komodę i regał. Jak jutro mi poskręca, to przed imprezą jeszcze ciuszki poukładam i Wanesski niektóe rzeczy, bo ona bidulka ma swój pokój, ale tak mało miejsca w nim. W regał poskładam jej rzeczy i usunę bezsensowny stoliczek i karton z zabawkami. Będzie dziecko miało przynajmniej stałe duże miejsce do zabawek potem dokupimy łóżeczko i będzie super.
Skończyłam dziś pranie. Ufffff poschło nawet już wszystko. Uprasuję po 3 śpioszki i bodziaki, wsadzę do walizki i mogę jechać na imprezę jutro Kupiłam jeszcze dziś sobie 3 półlitrówki wody, już leżą w walizeczce, krakersy też spakowałam hahah.
Aga Klaudia jest pięknie, chociaż i Dominika też mi się podoba.
Ja bardzo dla córeczki chciałam Aurelia.
Co dotyczy Wanessy to wiele osób było przeciwko, nawet ja nie bardzo, ale jakoś się przekonałam i jest. Teraz z kolei K. marudzi, że wybrałam jakies nie z tego świata dla niej heeh i syna skrzywdzić nie da, sam wybierze. Też się popisał - Krzysztof chce mu dać, jak on sam
Zubelek trzymam kciuki, żebyś urodziła w takim terminie jaki Ci lepiej odpowiada. Oby się udało.