ja to się bałamAle ja to taka wariatka jestem, że szła bym i tak
a jeszcze M pojechał im pomóc posprzątać i cholera nie ma go do tej pory
ja to nawet ochoty nie mamMoże pójdziemy na "światełko do nieba"
zazdroszczę ;-D ja tylko czasami mam ochotę gdzieś wyjśćNo ja to jestem łazik taki, wszędzie muszę
wrócił po 12, pomagał dla wujka zrobić obrządek , bo jego wujek ma spore gospodarstwo, a nie chciał budzić Pana MłodegoA M. może poprawiny sobie urządził hehe. Nie bądź zła
Ale zazdroszczę ja do wizyty mam jeszcze troszkęmanenka, ja również mam wizyte i usg dzisiaj na 12.30. I zobacze Jasia :)
Masz 100-u %-ntową rację zaczynam myśleć o zwolnieniu bo mam prawo do 6 tyg macierzyńskiego przed datą porodu ,ale jak nie wykorzystam to przejdzie mi na po porodzie więc wolałam potem z dzidzią dłużej zostać .. Ale chyba nic na siłę ,dziś zadzwonię na giekologię do mego szpitala gdzie mam wizyty u gina i zapytam co mam zrobić pojadę tam najwyżej i w najlepszym wypadku powiedzą ,że nic mi ani dzidzi nie grozi no nie???Ale nie możesz tak się forsować Agniecha.. Wszystkich pieniędzy nie zarobisz...
a taka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90099153 Ulesia jest z niej zadowolona.pokaż jaka ta komoda
zazdroszczę. Ja ciągle jestem z tym w polu. Po ubranka małego pojadę w przyszłym tygodniu, bo w tym chcę się maksymalnie skupic napisaniu pracy.Ja wczoraj "uwiłam gniazdo" już heh zrobiłam wszystko co zaplanowałam do przybycia małego
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość