Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

14 sty 2011, 23:04

Blanka26, wydaje mi się, że nie każdy ginekolog położnik jest chirurgiem, bo to niemożliwe... tu trzeba być fachowcem, a oni nie wszyscy są. Cesarkę robi jeden lekarz, może mieć asytenta, jest położna przy zabiegu, anestezjolog i lekarz pediatra lub neonatolog. Masz rację, cc wykonuje ten lekarz, który akurat ma dyżur, nie ściągają nikogo specjalnie.
@gniecha, jak źle się czujesz, to zmykaj na wolne, nie ma sensu się przemęczać dla paru groszy.
Manenka, promotor się nie odezwał, sama do niego zadzwonilam, powiedział, że nic nie dostał, żebym wysłała jeszcze raz, więc wysłałam i potem zadzwoniłam, to powiedział, że znalazł mojego poprzedniego maila w koszu na śmieci, bo mam taki adres, że potraktował go jako spam. Poz tym powiedział mi, że on nie wie czy zdąży sprawdzić, bo ma jeszcze studentow dziennych i oni tez muszą oddac prace do 21.01. :ico_noniewiem: Czekam na razie na jakieś info, powiedział, że postara się przejrzeć i da mi znać mailem.
Tynusz, współczuję przejść z babcią, mnie też by nerwy brały, zwłaszcza jak kasy brak, a po co babcia się do Was wprowadziła i na jak długo?
A ja to muszę od którejś z Was nr tel poprosić
a może wszystkie jakoś gdzieś podamy do siebie numery i wtedy będzie kontakt? Co myślicie? My tak na innym wątku mamy...
Alineczq, Ty rzeczywiście zaraz do rodzenia będziesz gotowa :ico_szoking: dopiero teraz przyjrzałam się Twojemu suwaczkowi.

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

15 sty 2011, 13:55

No witam .! :ico_ciezarowka: Czuję się dziś troszkę lepiej ,ale prasowałam na siedząco więc się nie przemęczam .Pinko też myslę nad tym wolnym tylko zobaczę czy dam rade jeszcze następny tydzień przerobić bo niewiele pracy mam w następnym tygodniu ,ale to też jest powód by nie zawracać sobie głowy nie wiem mam mętlik na razie .Jutro zobaczę napewno nie mam zamiaru na siłę się zapracowywać o .

Idę z psiuńką moją na spacer. Dobrze ,że jest wiekowa to człapie tak jak ja powolutku :ico_oczko:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

15 sty 2011, 17:59

po co babcia się do Was wprowadziła i na jak długo
zawsze zabiera się ją na zimę żeby sobie drzewa nie musiała sama nosic itp..

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

15 sty 2011, 21:33

Dobrze ,że jest wiekowa to człapie tak jak ja powolutku :ico_oczko:
doskonały kompan na spacerki :-D
zawsze zabiera się ją na zimę żeby sobie drzewa nie musiała sama nosic itp..
babcia cwana ;-) rozmawialiście z nią coś? Ciężki temat niesttety finanse.

JA dzisiaj od rana sprzątam, dużo rzeczy wywaliłam, wózek spacerowy sprzedałam i robi się coraz więcej miejsca :-)

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

15 sty 2011, 22:15

A ja dzisiaj juz nie wytrzymalam i koszyczek wyjelam i ustawilam juz tak jak ma byc w sypialni
Bylismy tez powtornie w szpitalu, zeby sale do porodu zobaczyc, no i tym razem sie udalo. Faktycznie super te pokoiki. Zostaje sie w nich z mezem na osobnosci, polozna co jakis czas przychodzi i sprawdza postep porodu, pod koniec juz jest caly czas, wanny wielgachne takie, lustereczka na podglad :D, lazienka z prysznicem w kazdym pokoiku - super. A jeszcze wyjelam juz walizeczke do spakowania na porod, jeszcze sie nie pakuje, ale pewnie niedlugo wloze juz wszystko dla maluszka, zeby pozniej tylko dla mnie rzeczy zostaly do dolozenia. Jakos dzisiaj jestem spokojniejsza, centrum porodów (tam chce rodzic) jest w tym samym budynku co szpital, wiec w razie jakichkolwiek problemow szybka akcja i do szpitala przenosza, szkoda tylko ze w pokojach nie ma pilek, sa w sali aktywnej (wiec chyba wybiera sie albo sale aktywna albo wanne, chyba ze na sali aktywnej moze byc wiecej niz jedna rodzaca - kurcze szkoda ze nie dopytalismy)
Tynusz, babcia moze sama przejrzy na oczy jak sie Julka urodzi, a w kazdym razie trzymam za to mocno kciuki.

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

16 sty 2011, 13:44

hej. my wczoraj wzięliśmy się za rozkłądanie dywanu w pokoju i jakbym wiedziała, że tyle roboty z tym to bym sobie dała spokój. Mąż biedny sam musiał podnosić meble, a że pokoik malutki a dywan spory to trzeba było podsuwać go pod prawie wszytskie meble. Kręgosłup biedaka boli, ja się spociłam jak szczur :ico_olaboga: niewiele mu mogłam pomóc, ale nikt inny nie zaproponował pomocy, więc ja musiałam choć bardzo niewiele. Dziś chodzi biedny obolały.

Tynusz1, a Wasza babcia to taka w sile wieku jeszcze???że zrobi sobie jeść i koło siebie.???Ile ma lat??bo moja tak jak pisałam ma prawie 90, ale niestety ona należy do tych uciążliwych staruszków. Robi wszystko nieświadomie, twierdzi, że wszyscy jej robią na złość. Mnie kompletnie nie poznaje, jak raz pojechałam do rodziców, to mnie wyganiała, że po co ja tu przyjechałam do obcych i siedzę. także bardzo to przykre jest. A pomyśleć, że kiedyś byłą taką rezolutną kobietą.
JA dzisiaj od rana sprzątam, dużo rzeczy wywaliłam, wózek spacerowy sprzedałam i robi się coraz więcej miejsca
ja ostatnio cierpię na brak miejsca i co chwila coś wyrzucam, bo brak mi przestrzeni. A jak się urodzi dzidzia to już w ogóle chyba się uduszę :ico_olaboga:

b@sia, ładnie w tym szpitalu musi być, tak mi się wydaje czyściutko i schludnie i spokojnie :-)

a powiem Wam, że dopadło mnie teraz tyle dolegliwości, że całą listę bym spisała. łopatka piecze, nogi bolą, spojenie boli, jeszcze dziś w nocy obudziłam się ze zgagą :ico_szoking: pierwszy raz mi się to zdarzyło, chyba synusiowi rosną włoski :-D
a wczoraj wybrałąm się na targ i jakaś kobieta mi się pyta czy będę mieć bliźniaki :ico_szoking: bo jej powiedzieli, że będzie mieć bliźniaki jak była w 8 miesiącu :ico_szoking: to też do fajnego lekarza chodziła :ico_noniewiem:
no i mam problem z imieniem, bo się z mężem zgodzić nie możemy. Mnie się prawie żadne nie podoba a jak już wpadnę na jakiś pomysł to jemu się nie podoba, no i tym sposobem nasz syn na razie nie ma imienia :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

16 sty 2011, 15:03

no i tym sposobem nasz syn na razie nie ma imienia
Nie martw się Blanka mnie się wydawało, że jak poznam płeć to już na pewno wybiorę imię. I co? i nadal mam z 5 do wybrania, po prostu nie umiem nazwać gębusi, której jeszcze nie widziałam :D Oliwka dostała imię jak tylko ją zobaczyłam, spodziewaliśmy się chłopca, ale tylko przeczuciowo, bo nikt nie byl w stanie nam przez cala ciaze powiedziec kto mieszka w srodku. No jak się urodziła córa to myślałam, że nie ma na świecie większego szczęścia (zawsze marzyłam żeby mieć córeczkę : ) no i żadne imię nie pasowało tylko Oliwia :ico_brawa_01:
Więc dopóki siedzi w brzuszku jest dzidziusiem, a jak się urodzi to na pewno nazwiecie :ico_oczko:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

16 sty 2011, 19:24

a Wasza babcia to taka w sile wieku jeszcze???że zrobi sobie jeść i koło siebie.???Ile ma lat??bo
ma 84 lata, ale na szczescie wszystko w okol siebie robi jak należy :-)

ale w środe prawdopodobnie jedziemy kupić malutkiej łańcuszek, bo babcia chce Julci zrobic prezent w postaci złotego łańcuszka :ico_sorki:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

16 sty 2011, 21:25

No a ja juz spakowaną mam torbę do szpitala tylko małych drobiazgów kosmetycznych brakuje takich jak szczoteczka do zębów i kapcie -bo muszę kupić .Tak jakoś mnie dziś wzięło na pakowanie może to jakiś znak??haha Takie jakieś mam przeczucie ,że tym razem samo się zacznie bo za pierwszym razem wywoływali .
Jutro idę jednak do pracy bo całkiem odpoczęłam ,ale jak się okaże ,że nie dam rady to wracam do domu i zgłaszam urlop :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

16 sty 2011, 23:17

b@sia, a Ty wiesz, że tak miałam z Olą, do ostatniej chili zastanawiałam się czy Ola czy Kinga, ale jak zobaczyłam buźkę Oleni wiedziałam, że to imię i żadne inne.
A synkowi chciałabym Bartuś dać ale maz nie chce :ico_noniewiem:

@gniecha, a ja jeszcze nic nie spakowane nic nie kupione :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-01-16, 22:19 ]
ale w środe prawdopodobnie jedziemy kupić malutkiej łańcuszek, bo babcia chce Julci zrobic prezent w postaci złotego łańcuszka
fajna pamiątka :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość