też się za to chciałam wziąć,ale nie jest łatwo znaleźć coś normalnegoSzczerze to myslalam juz nawet o jakims chalupnictwie ale to trzeba miec sprawdzone bo mozna sie ponacinac
bo to niestety jest normalne męczyłam się podobnie z Hanią w ciąży i teraz też już zaczynają pewne części dokuczać długo na boku nie poleżę bo zaraz biodra bolą,na plecach nie bo albo ciężko oddychać albo coś ciśnie,a na brzuchu już się nie da a jak się przekręcam na boki w nocy to za każdym razem się budzę i tak już niestety do porodu będzieOstatnio bardzo ciezko mi sie spi. Nie moge tez ani na chwile polozyc sie na plecach bo tak cisnie mnie miednica, straszny bol idzie od niej az do kostki w lewej nodze i tak samo mam jak sie przewracam z boku na bok w nocy. Lekarz powiedzial ze to niby normalne ale mi az lzy w oczach staja a w noc tak jecze ze az sie R zawsze obudzi
z Hanią przeczucia mnie nie pomyliłyNawet raz mamie powiedzialam ze jak wierzyc w to ze kobieta w ciazy czuje co bedzie to ja czuje chlopaka
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość