Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

19 sty 2011, 11:42

mam okropne wzdęcia dosłownie po wszystkim
Aja dla odmiany po wszystkim mam zgagę :ico_zly:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

19 sty 2011, 12:26

Aja dla odmiany po wszystkim mam zgagę

hm jak nie urok to sraczka i tak na przemian....
Dzisiaj z małym ide do dentysty ciekawe jak sie bedzie zachowywał bo to jego pierwsza wizyta bedzie. On nie moze sie juz doczekac bo czeka na to, az pani dentystka mu bedzie w zębach wiercić wiartarką :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

19 sty 2011, 15:11

bo czeka na to, az pani dentystka mu bedzie w zębach wiercić wiartarką
_________________
O Jezuniu, biedne nieświadome dziecko :ico_sorki: No ale to dobrze że się nie boi :ico_sorki: Jateż idęz Kubą- do lekarza bo gorączkuje dość wysoko i nie wiem czy jakaśangina się w okół nas nie kręci :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

19 sty 2011, 20:31

biedne nieświadome dziecko

ha żebyście go widziały to normalnie pęknąc ze smiechu mozna było. Normalnie zachowywał sie jak stary. wszedł powiedział dzien dobry i usiadł na fotelu i o wszystko sie pytał: co to jest? do czego służy? i jak pani kazał mu otworzyc buzię to od razu ja otworzył choc zdążył jeszcze powiedzieć, że ma zepsute zęby i trzeba wiercić hahaha no ale pani popatrzyła , oglądnęła i stwierdziła, że wszystkie ząbki sa zdrowe . No i mój Kubula nioe chciał zejśc z fotela bo czekał na wiercenie :ico_olaboga: dostał pastę , samochodzik i smoczek do prostowania zębów, bo troche ma krzywe od smoczka.
No a tak poza tym to zaraz będzie kąpanie i szykowanie się do spania, jakaś zmęczona jestem dzisiaj.

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

19 sty 2011, 21:16

Moje drogie, to ja jestem od Was lepsza bo mam wzdęcia i zgagę. Na to pierwsze troche zaradził fakt, że przestawiłam się na dzien, dwa na wode niegazowaną, na drugie wpierniczam Rennie. Do tego trzeci trymest zawitał, a ja nadal mam takie napady, że siedze i nagle zasnełabym w ciągu sekundy. Ostatnio położyłam sie na kanapie, a Dominik sie bawił kolejką. Otwieram oczy, atu kurde dziecko ułozyło wszystkie puzzle. Boshe, musiałam kimnąc na jakies 20 min.!

A macie może też takie zmienne nastroje jak ja? Raz pełna euforia, przeszczęsliwa mama, Dominik głaszcze brzuszek, gada do dzidziusia, mąz zadowolony....idylla. Za chwile siędze sobie na kibelku i mysle, mysle i mysle...i co ja teraz zrobie, dwoje dzieci, jak ja sobie poradze rano. Zeby młody poszedł do przedszkola, to przecież obydwoje bede musiała ubrać...a czy nam kasy na ubrania starczy...a tu domu szukamy i nic nie ma ciekawego..i tak myslę sobie... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

19 sty 2011, 21:42

hej dziewczyny, jesteście zainteresowane próbkami pieluch? Tu można zamówić:
link usunięty przez obsługę forum
Ostatnio zmieniony 20 sty 2011, 15:59 przez pinko, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 sty 2011, 21:44

Hello :-)

Ja poprzednio rodziłam normalnie na łóżku chociaż wysyłali mnie 2 razy do wanny, ale to na uśmierzenie bólu bardziej. W ogóle to dobę wcześniej wody mi odeszły, ze szpitala nas odesłali i wróciliśmy ponownie jak już skurcze miałam. Ja na szczęście nie wspominam źle porodu. Rodziłam w normalnym angielskim szpitalu i wielką blokadą była dla mniej niedostateczna znajomość angielskiego, ale na sali porodowej okazało się, że położna odbierająca poród to polka także pofarciło mi się :ico_haha_01:
Teraz chyba też decyduję się na normalny łóżkowy poród, aczkolwiek mam jeszcze czas do namysłu. Moja koleżanka rodziła w wodzie i zachwalała sobie więc pogadam z nią jeszcze na ten temat.

W ogóle to w poprzedniej ciąży ni trochę nie bałam sie porodu, a to dlatego, że nie wiedziałam jakie to przeżycia, jaka skala bólu.. Ale teraz pomimo tego, że poród nie był trudny i nie pamiętam już tego bólu to mam w sobie teraz taki strach do porodu :ico_haha_01:
Ale jak zobaczyła i usłyszałam Kubulę ( jeszcze wtedy mikołaja hihi
Ja też chciałam dać Norbiemu na imię Mikołaj, ale nie upierałam się przy tym bo mojemu Rafałowi nie podobało się to imię z racji oczywistych skojarzeń no i to, że dziwacznie by brzmiało zangielszczenie.

Idę kąpać Norberta i do spania niebawem.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

20 sty 2011, 11:29

Witam was laski.
Boshe, musiałam kimnąc na jakies 20 min.!

o masz ci los ja mam prawie tak codziennie , przyjdę z pracy , zjem cos poleże i juz usypiam i dlatego teraz nie kłade sie po południu tylko staram sie cos robic bo inaczej tak przekimałabym do wieczora i byłabym nuie do życia.
A u nas ospa :ico_szoking: :ico_olaboga: Maskara , tak Kube obsypało, że cos strasznego. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja nie chorowałam na ospę :ico_olaboga: i no i strasznie sie boję.

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

20 sty 2011, 14:25

No a my dla odmiany mamy anginę... ropną w dodatku :ico_sorki:
Zirafka - zdrówka dla Twojego Kubusia. No i musisz koniecznie dowiedzieć się co robić w przypadku gdy Ty nie przebyłaś jeszcze ospy :ico_olaboga:

martuśka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 53
Rejestracja: 29 gru 2010, 00:41

20 sty 2011, 14:31

dziewczyny orientujecie sie czy to prawda ze na nfz ginekolog robi tylko 3 usg na kazdym trymestr ?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość