Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

18 sty 2011, 13:31

kama nie wiem też...
ja swojego nadal kręcę, chociaż ostatnio wcale nie kochamy się bo źle się czuję "po" no i baliśmy się wcześniejszego porodu, więc inaczej sobie dogadzaliśmy ;)

Rozmawiałam z nim, pytałam jak to jest patrzeć na kobietę w ciąży i czy nadal to podnieca.
Powiedział, że nie ma to w zasadzie różnicy brzuszek czy bez, to wciąż ta sama kobieta którą kocha i nie wie jak może go nie podniecać bo jest w ciąży.
on to skwitował tak, że jeśli facet się wypiera stosunku tłumacząc to ciążą, to niestety jest to tylko przykrywka, tu chodzi o coś innego...

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

18 sty 2011, 23:46

Alineczq i markotka, dziękuję ze zajęłyście się moim problemem.
Nie wiem co mam napisać, zatkało mnie. :ico_placzek: Wygląda na to, że mam problem.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 sty 2011, 23:59


A ja utrzymuję, że faceci dzielą się na tych co się masturbują i na tych co się nie przyznają do tego, że się masturbują :-D
hi hi hi hi dobre dobre i prawdziwe:) mój mąż utrzymuje, że czasem to robi, więc nie ukrywa, mówi, że co ma ukrywac skoro sama wiem jacy są faceci:)

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

19 sty 2011, 00:53

Ciekawe w takim razie czy moj sie masturbuje...... - głowe oddam że TAK
A czy my ciężarne możemy sie masturbować?

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

19 sty 2011, 11:59

czy my ciężarne możemy sie masturbować?
a czemu nie? jesli nie ma przeiwskazan medycznych,bo orgazm skurcze moze wywolac czasem,to przeciez przyjemnosc kobiecie tez sie nalezy :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

19 sty 2011, 12:27

dokładnie dlaczego kobieta by nie mogła się masturbowac w ciaży, oczywiście zależne pewno tez forma i czym:)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

19 sty 2011, 15:05

Wygląda na to, że mam problem.
kazdy problem da sie rozwiazac....porozmawiajcie...tak szczerze i do konca. Rozmowa wiele moze zmienic. Ja nie mowie o tluczeniu tematu w jedna strone, ale jak sie tak na spokojnie wyslucha drugiej strony to sie moze okazac, ze on sie czegos boi albo sobie z czyms nie radzi. I to wcale nie musi dotyczyc ciazy.

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

19 sty 2011, 23:00

askra, uwierz,że rozmawiałam z nim, wiele razy, pytałam spokojnie czy to jest jakiś problem dla niego, zadawałam krótkie i nie skomplikowane pytania i na żadne nigdy nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi. Wymigiwał sie od szczerej odpowiedzi, wychodził z pokoju, skupiał uwage na czymś innym (kanał w tv). W między czasie pojawiły się gazety, pokazywałam mu właściwe strony internetowe, podsuwałam wszystko w tej tematyce i kończyło sie to jednym: Pfff....Po co mi to pokazujesz?! A przy ostatniej takiej rozmowie usłyszałam: NIE WIEM! NIE MYŚLE O TYM!!! a ja tylko zadałam pytanie: KOCHANIE CO Z NASZYM ŻYCIEM SEXUALNYM? W tedy odpuściłam, powiedziałam sobie DOŚĆ BŁAGANIA!! Poczułam sie winna temu, że jestem w ciąży, że brzuch mi sie powiększa, że tu i ówdzie jestem pełniejsza. Przecież nie bede błagać swojego narzeczonego aby mnie przeleciał!!!! Wściekłam sie, strzeliłam focha, wyniosłam się z sypialni. Od jakiś 3 m-cy sypiamy osobno.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

19 sty 2011, 23:15

kama2403, no to nieźle, nie umiem ci powiedzieć skąd takie zachowanie u faceta, chyba wstydzi się przyznać do tego co myśli. ja też bym focha puściła i zmieniła sypialnię bo ile można się prosić

Awatar użytkownika
aneta11
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 554
Rejestracja: 12 sie 2010, 10:57

05 lut 2011, 16:32

hmm dziwne że nie chce się kochać a najgorsze jest to że nie rozmawia z Tobą o tym...
ja jestem podobnej wagi jak Ty ważę 60kg i mąż się zachwyca wyglądem i robimy to prawie codziennie, nie rozumiem Twojego faceta... :/

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość