Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

22 sty 2011, 23:07

a może z nowego mieszkanka będziesz mieć bliżej?
raczej nie, bo szukamy w tej okolicy

Kocura Bura, to super, że się cieszyli :-D Moja mama wie, ale teście jeszcze nie, dowiedzą się dopiero jak R. wróci, ale na entuzjazm bym nie liczyła
to wiesz lekkie bóle i się pakuj:)
he he, chyba tak zrobię :ico_oczko: Moja mama jak rodziła najstarszego brata to poród trwał podobnie jak u mnie, ale mnie urodziła po 2 godz. od pierwszych bóli, więc różnie może być :ico_oczko:

Kładę się już, piersi mnie bolą jeszcze bardziej, także nie pośpię sobie na brzuchu :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

23 sty 2011, 00:09

no ja śpię na brzuchu póki mogę, bo później brzuch będzie wadził i koniec spania aż piersią przestanę karmić, ja inaczej nie umiem spać i widze, że moja córcia też:)

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

23 sty 2011, 21:23

Cześć Babolki :-D
A co Wy się dziś tak weekendujecie i żadna się tu nie melduje?!

U mnie ostatni news taki,że chyba nawet te moje mini-mdłości mi przeszły, no i super.
Niestety, apetyt został :ico_wstydzioch: Ale za to do słodyczy mnie wogóle nie ciągnie, tylko same konkrety :-D

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

23 sty 2011, 22:06

[ Dodano: 2011-01-23, 21:07 ]
Kocura Bura, to superowo że mdłości mineły, ja mdłości miewam ale bez biegania do wc, słodkości tez nie mogę, brak chęci a nawet mnie odrzuca na myśl o słodkim. Mam apetyt na warzywa, sałata, ogórek, pomidor, marchewka surowa, mogłabym jeść i jeść, ale też jak głodna jestem zjem i po chwili czuję się tak pełna jakbym za 4 jadła, już obiady mniejsze sobie nakładam a czuję ze i to za wiele. ale za to żołądek coś mi szwankuje, albo zaparcia albo "wiatry" takie, że nie idzie zapanować nad tym, bleee i sennośc och spałabym i spała i najlepiej z łóżka nie wychodziła

[ Dodano: 2011-01-24, 06:41 ]
Hej Wrześnióweczki:)Jak samopoczucia? U mnie jako tako, tylko boje sie już pracy, jednak cały dzień poza domem a co jak mnie spanie złamie???Padne na robocie hihihi, no ale cóż w tym kraju trzeba robić pół roku by macierzyński sobie wyrobić i od tego jak szybko na niego się pójdzie zalezne jak długo z maleństwem się posiedzi, plus, że trwa 39 tygodni od momentu odejścia na macierzyński:) Ja coś z żołądkiem mam nie halo, pobolewa strasznie, oczywiście nic zjeść nie moge bo mi na samą myśl nie dobrze, a przerwa w pracy dopiero o 10:15. Uciekam więc i miłego dzionka wam życzę:):):)

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 sty 2011, 10:49

no ja śpię na brzuchu póki mogę
ja tak samo, ale teraz ten ból piersi jest nie do zniesienia w tej pozycji :ico_noniewiem:
te moje mini-mdłości mi przeszły
:ico_sorki:

Kamcia, oby jednak dzień w pracy minął bezproblemowo :ico_sorki: a z żołądkiem to i ja mam od wczoraj problem :ico_noniewiem: ehhhh...szkoda gadać

Wczoraj był straszny dzień, z rana Wiki uginały się nogi, a jak chciała się przejść to kulała :ico_noniewiem: Tak się tym przeraziłam, że pojechałam z nią do szpitala, jak zwykle niezawodna polska służba zdrowia się "spisała". Po odesłaniu z jednego szpitala do drugiego, usłyszałam że to jakaś wirusówka chyba i żebym dała małej jakiś lek przeciwbólowy :ico_puknij: Na szczęście jak wróciłyśmy do domu, Wiki się przespała i jak ręką odjął, biegała jak zwykle. Za to mnie zaraz po obiedzie zaczęło skręcać w żołądku i czyściło mnie z obu stron... Jakaś masakra! A w nocy miałam do tego silne bóle w podbrzuszu, oby tylko z fasolką było wszystko dobrze :ico_sorki:

Dziś już tak mnie nie męczy, ale jeszcze czuję się strasznie słaba, zastanawiam się czy nie przełożyć dzisiejszej wizyty u lekarza na środę. Wolałabym pójść, tak się nie mogłam tego poniedziałku doczekać, ale nie wiem czy dam radę pojechać sama z Wiką. Nie mam sił nawet żeby ją z łóżeczka wyjąć :ico_wstydzioch: No zobaczymy, w końcu do 17-tej jeszcze dużo czasu.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

24 sty 2011, 14:54

witam popołudniowo :-)

moje samopoczucie dzis tak sobie,dzwoniłam do poradni i przełozyłam moją wizyte u gin na jutro,bo juz doczekac sie niemoge,takze miedzy 9 a 10 musze byc u lekarza :-)

Jakos miejsca sobie znalezc dzis niemoge,lezec mi sie niechce,ciagle cos robie.
a jak tam u was?

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

24 sty 2011, 19:21

Cześć!

inia1985, jak tam samopoczucie? Byłaś u lekarza czy sie nie udało?
Moją mamę tak rozłożyło, w sobotę, zaraz po tym jak u nas była :ico_olaboga: To ponoć jakaś grypa żołądkowa i mogła nas zarazić zanim u niej objawy wystąpiły, no ale z nami nic się nie dzieje :ico_sorki:

No i z Wiką miałaś dziś przygody!

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

24 sty 2011, 21:16

HEJ DZIEWCZYNY!
MAM PYTANIE - NIE CHCIAŁABY KTÓRAŚ Z WAS ODKUPIC WÓZKA? UŻYWANY TYLKO PRZEZE MNIE. KUPOWANY NA ALLEGRO.
SPRZEDAJEMY, BO MAMY SPACERÓWKĘ.
POMPOWANE KOŁA - MOŻLIWOŚC ZROBIENIA SPACERÓWKI Z DUŻEGO, PŁASKIEGO WÓZKA - DODATKOWO MAMY DO KOMPLETU NOSIDEŁKO W KOLORACH WÓZKA. DLA NOWORODKA MAMY JESZCZE SPECJALNĄ WKŁADKĘ.

OTO WÓZEK:
Obrazek

GDYBY KTÓRAŚ SIĘ ZDECYDOWAŁA, BĄDŹ CHCIAŁA WIĘCEJ FOTEK, TO PISZCIE NA PW!

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 sty 2011, 21:35

bo juz doczekac sie niemoge,takze miedzy 9 a 10 musze byc u lekarza :-)
będziemy czekać na relację
inia1985, jak tam samopoczucie? Byłaś u lekarza czy sie nie udało?
udało się, lepiej się poczułam, wzięłam dłuuuuugi prysznic i pojechałam :-) Też prawdopodobnie miałam grypę żołądkową, nawet wiem od kogo mogłam złapać :ico_noniewiem: Za to Wiki dziś ma temp. podwyższoną, ale to chyba przez zęby, bo żadnych innych niepokojących objawów prócz spuchniętych dziąseł nie ma

Z moją fasolką WSZYSTKO W PORZĄDKU :-D :-D :-D Serduszko bije, termin z USG mam na 15.09, także praktycznie pokrywa się z tym moim :-) Lekarz bardzo sympatyczny. Jestem szczęśliwa :-D :-D :-D
Ostatnio zmieniony 28 mar 2011, 09:46 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

24 sty 2011, 21:40

inia1985, daj znaka czy byłaś u lekarza i co powiedział.

Ja po pracy, dzień nawe udany choć mdłości mnie męczyły, ale wieczorem już mi lepiej, mam chęc na śledzika ihihi i chyba zjem sobie na kolację:)bo nawet mam w llodówce:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość