Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

26 sty 2011, 09:58

hejka

ja popijam kawkę ,jest chętna to zapraszam :ico_kawa:

jak Alę budzę do szkoły to Lolek też się budzi, troche polata i idzie do babci na bajkę a ja odwożę Alędo szkoły i jak wracam to Lol przytula się i dosypia a ja kawkuję :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

26 sty 2011, 21:38

Hejka ja tylko się przywitam, ogłoszę, ze żyje i niestety zmykam dalej do obowiązków.
strasznie duzo mam ostatnio na glowie. A. tworzł swoją działalność od nowego roku i biedny siedzi i pracuje na okragło przez co wszystkie obowiązki domowe spadły na mnie :/ niby nie miał tego duzo ale i tak odczuwam boleśnie, bo czasu dla sebie do tej pory nie miałam a teraz to nawet na sprzatanie mi brakuje :/
Magda33 a co to za syropek??
IMMUNOTROFINA :-)
a on bez recepty?

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 sty 2011, 23:25

Ja to dopiero późno dziś. Czasem jakoś dnie za krótkie :ico_haha_01:

Kilolek te produktu to do jedzenia w paczkach XXL :ico_haha_01:

Wiolaw tablica działa w sensie, że już przyklejamy naklejki i już się pilnujemy zasad.

Kasia90 faktycznie Kinia szybko jest kąpana, ale jeśli jej tak pasuje i faktycznie zaraz usypia to tylko się cieszyć z wolnej dla siebie chwili.
My kąpiemy dzieci 18.30.

Dziś mała mi usnęła o 15.30 jak wracaliśmy z rady i biegała do 21.40, ale jak sama czuła, że chce spać, to podeszła do szafki z czajnikiem, pokazała rączką i aaaaaa :ico_haha_01:
I nauczyła się mówić ba (ball-piłka), pam (pan), aja (aga) :ico_haha_01:

Usiadłam to wystawiania na allegro ubranek, ale chyba idę spać. Jedynie powysyłałam fotki na fotosika. Nie mam siły.
Byłyśmy dziś na rowerkach z sąsiadką, ale na ośrodku na stacjonarnych. Myślałam, że umrę i kolana mi odpadną...

A miałam pisać na 2go lutego umówiłam się do estetyka na konsultację z brzuchem :ico_haha_01:

To ja już ten vigantol też wyrzucam.
A byłyście z dziećmi u ortopedy na kontroli jak zaczęły chodzić??

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

26 sty 2011, 23:32

hejka nocniakowo

właśnie siedzę i obrzeram się czekoladą truskawkową :ico_wstydzioch:
coś mnie wzieło na słodkie i niczym nie mogę się zasłodzić to tak przed @
i jak ja mogę dietę trzymać :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

kilolek, a jaki profil tej działalności męża ?

dobra uciekam do lazienki ,dobrej nocki życzę

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 sty 2011, 23:37

ISIA a co Ty tam wcinasz dobrego na tej dietce??
Do 1500 możesz spokojnie i też waga powinna lecieć w dół.
Ja jestem już 1,5 tygodnia bez dietki, ale się pilnuję i waga nic w górę nie poszła. Nadal jest 55 kg. Przestrzegam 4-5 posiłków dziennie. Są to lekkie rzeczy. Zero smażenia. Jeśli sobie pozwolę na ciasto czy naleśnika z nutellą, to potem skromniejszy kolejny posiłek i tak się kręci :ico_haha_01:

[ Dodano: 2011-01-26, 22:41 ]
Wiolaw :ico_nienie: :ico_haha_01:
A mnie też coś dziś wzięło, ale się opanowałam i zjadłam kawałek naleśnika amerykańskiego z nutellą, a potem jeszcze ze 2 razy nóż oblizałam, ale taki wypasiony :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-01-26, 22:43 ]
Matko ile czasu trwa wysłanie 10 fotek jednocześnie na fotosika. I tak 3 razy. No nie dam rady wystawić dziś tych aukcji. Powieki mi lecą, a chciałam żeby przed wyjazdem do Niemiec się skończyły. To mam jeszcze jakieś 3 dni :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

27 sty 2011, 00:40

ja tylko na chwile bo padam z nóg
o dietce jutro
i byłam u oryopedy z małą - akurat dzisiaj, u nas wszystko wporządku :)
branoc :ico_spanko:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

27 sty 2011, 10:26

Wpadam na chwilę, bo akurat mam krótką przerwę pomiędzy jedną setką faktur, a drugą :-D
U nas gorączkowo. Wczoraj ZOsia ciągle na środkach przeciwgorączkowych. Temp. wahała się pomiędzy 38, a 39. Dopóki lek działał było ok, ale potem masakra. Infekcji oczka i noska juz nie ma, tzn, lekki katarek się pojawił, ale zaczęły dokuczać i to porządnie zęby. Wychodzi ostatnia czwórka (lewa górna) i lewa dolna trójka i Zosieńka trze po dziąsełkach i marudna jak nigdy. Modlę się żeby do chrzcin nie złapała jeszcze jakiegoś dziadostwa. Trzymajcie kciuki.
a on bez recepty?
bez recepty
No nie dam rady wystawić dziś tych aukcji.
ja też się już zabieram od dłuższego czasu i zabrać nie mogę :ico_wstydzioch:
obrzeram się czekoladą truskawkową
uwielbiam truskawkową :ico_oczko:

matikasia ja byłam z Zosią u ortopedy na kontroli jak zaczęła chodzić, a teraz mamy się zgłosić jak będzie miała 1,5 roku.
byłam u oryopedy z małą - akurat dzisiaj, u nas wszystko wporządku :)
:ico_brawa_01: u nas też :ico_oczko:

matikasiamy Zosię też kąpiemy około 18.30 i około 19-19.30 już smacznie śpi. Czasem obudzi się o 1-ej lub 4-ej, dostanie herbatkę lub wodę i śpi dalej przytulona do swojego misia :-)

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

27 sty 2011, 10:48

witam

ja nie był•am z małym u ortopedy ,a włąśnie sobie przypomniałam ,że kazał nam przyjść jak zacznie chodzć , trzeba się umóić :ico_wstydzioch:

Magda33, u nas też wczoraj pokazał się katarek i młody ślinił sie jak mopsik i mało co paluszka nie zjadł ,to reakcja na kolejne ząbki ,pewnie kolejna czwórka

ale u Was to do soboty powinno wszystko przejść,żeby Zosieńka pięknie wyglądała na swojej uroczystości :ico_haha_02:

teraz Loluś padł na drzemkę a ja zjadam śniadanko , grachamkę z białym serem 0% tłuszczu i dżemikiem brzoskwiniowym i kusi mnie pączek :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

27 sty 2011, 22:54

Wiolaw i jak tam obyłaś się bez pączka??

Ja dziś sobie pozwoliłam na 2 łyżeczki nutelli :ico_szoking:
A po wczorajszych rowerach byłam rano -30 dag :ico_haha_01:
Dziś byłam na aqua aerobiku.

W dzień miałam koleżankę. Rano zrobiłam obiad, potem spacerek i czasu na kompa nie było.
Teraz zrobiłam plansze dla pierwszaków i zasiadłam z kopem do housea :ico_haha_01:

No ja też do ortopedy jutro małą zapiszę. Ciekawe na kiedy terminy będą.

Magda
masakra jakaś z tymi chorobami.
U nas miesiąc był spokój. Mati od 2 dni pokasłuje i to dość często. Milenka na razie nietknięta, ale mnie już też coś w gardło drapie....

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

28 sty 2011, 09:10

Hello,
mnie już też coś w gardło drapie....
mnie właśnie też :ico_olaboga: i nos mam zatkany, ale kataru nie mam. P też chory, chyba wszystko przez tą pogodę.

Wczoraj byłam z Zosią u pediatry, bo gorączka nie mija, a to już był 4 dzień i wczoraj było już 39 stopni, a wieczorem 39,7 :ico_noniewiem: Okazało się, że ma zapalenie gardła z nadkażeniem bakteryjnym, prawdopodobnie przez tą bakterię z oczek :ico_placzek: Oczywiście mamy antybiotyk, ale po dwoch dawkach widzę poprawę. Na dodatek pediatra potwierdziła, że oprócz infekcji dokuczają ząbki i też stąd taka wysoka temperatura. Jak wychodziłam, to widziałam na poczekalni "koleżankę" z Zosi grupy ze żłobka ze swoją mamą, też szły do pediatry, u chłopaków Magduś81 też mnóstwo dzieci chorych i chłopaki też :ico_olaboga:
dziś sobie pozwoliłam na 2 łyżeczki nutelli
zaszalałaś :-D
kusi mnie pączek
zjadłaś? :ico_oczko:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości