askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

29 sty 2011, 19:39

ale jazda :D czytam sobie o podkładach poporodowych i znalazłam stronkę z podpaskami i podkładami wielorazowego użytku...nie wiedziałam, że takie są :-D

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

29 sty 2011, 19:55

askra, :ico_szoking: ja tez nie mialam o tym pojecia :ico_haha_01:
w tych czasach technika leci tak do przodu ze nie mozna nadazyc :ico_oczko:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

29 sty 2011, 19:58

AsiaNL, a moze leci do tyłu? wracamy do tetrowych pieluszek, wielorazowych podpasek, jeszcze moze chusteczki lniane? :-D
chociaz moze by to było bardziej ekologiczne...

jeju w ile rzeczy się trzeba zaopatrzyć do porodu i po :ico_olaboga:
jeszcze nie robimy żadnych zakupów, ale chyba już trzeba zacząć....

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

29 sty 2011, 20:03

a moze leci do tyłu?
wiesz technika leci do przodu ale to z powodu kryzysu my sie cofamy :ico_sorki: :ico_oczko:
jeju w ile rzeczy się trzeba zaopatrzyć do porodu i po
ooo tak troche tego jest ale to sama przyjemnosc :-D nie prawdaz?? :ico_haha_01:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

29 sty 2011, 20:57

przyjemnosc jest z kupowania małych ciuszkow, poscieli itd :ico_brawa_01:
ale cała te reszta...pas poporodowy, kremiki nie kremiki, wkładki, majtki i w ogole nie wiadomo co tam jeszcze...

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 sty 2011, 21:00

askra, pas poporodowy??? ah no po cesarce może bardzo być przydatne. Krem jakiś na ranę może by się blizna nie zrobiła. Majteczki kilka par takich że nie będzie szkoda później wyrzuucić (to i na porowówke się bierze) piżama dla Ciebie na porodówkę, szlafrok, no to fakt sobie nie tak fajnie kupować jak te maluśkie ciuszki:)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

29 sty 2011, 21:06

lista zakupów codziennie się wydluża....
a co do zakupów do szpitala i zw czysto z cc to będę wiedziała jak już wybiorę szpital i lekarza, bo tak to mogę się tak tylko ogólnie przygotować. na pewno w szpitalu mają listę co potrzebne.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

29 sty 2011, 21:45

na pewno w szpitalu mają listę co potrzebne
no właśnie u nas nie mieli i chyba coś za dużo rzeczy wzięłam. Niepotrzebnie kupiłam megaśne podkłady, wystarczyłyby zwykłe podpaski, bo ja po cc nie krwawiłam bardzo (nawet spytałam lekarkę, czy to normalne, że tak licho, ale podobno ok.).

No i mnie przyjęli rano i o 11.50 Zu się urodziła (planowana cc).
W sumie mogłaby wcześniej, ale była kolejka :ico_haha_01:
Ja rano klika razy leciałam do kibelka, no ale lewatywę mi zrobili, chociaż chyba niepotrzebnie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

29 sty 2011, 22:04

Ja poszłam rodzić to ubrałam się w swoją koszulę ale położna mówi zdejmuj ją masz naszą szpitalną bo tej szkoda. No i racja. Od razu wzięli odemnie jedną pieluszkę tetrową dla malutkiej, pampersa. Od razu miałam swoje podkłady. Ze sobą miała dużo rzeczy ale co do czego cały czas mąż musiał mi coś dowozić. Najgorzej było z brodawkami przy karmieniu na początku strasznie bolą więc najpierw kupił mi krem na nie, potem osłonki silikonowe bo mogły się one trochę wygajać podczas karmienia, no i w końcu laktator bo malutka była w inkubatorze pod lampami i długo spała a pokarm napływał aż mi się guzki robiły. Bałam się zapalenia piersi bo z pierwszą córą miałam i to była masakra :ico_sorki:

Podsumowując trzeba wziąć koniecznie maść na brodawki i osłonki silikonowe. Ja miała Aventa najmniejszy rozmiar takie mi położna poleciła.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 sty 2011, 22:11

ja w sumie też nie byłam pewna co potrzebne i prezy planowaniu mojego porodu położnej pokazałam moje torby zredukowała do minimum, i było ok;) Ja i tak jedną noc leżałam, nawet lewatywy tutaj się nie stosuje

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette i 1 gość