Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

29 sty 2011, 22:48

hej
no co taka cisza?
jak żyjecie?

u nas wieczorem Tom zaczął kaszleć i zwymiotował wszystko co mógł.....podłoga od sypialni do łazienki, poprzez korytarz zapawiowana.....i teraz nie wiem, czy złapał jelitówkę, która tu wszędzie szaleje? czy od chorego gardła? bo zwymiotował mi już w środę przy jedzeniu....także nie wiem..........ale już się boję, że skończy się szpitalem...z Hanką prawie 2lata temu leżałam ponad tydzień....masakra!

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

29 sty 2011, 23:20

współczuję wymiotów u Toma! :ico_pocieszyciel:
trzymam kciuki, żeby jakoś szybko mu się poprawiło, bo my już trzy wizyty w szpitalu przeżyliśmy i nie chcemy tego więcej powtarzac :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: oby to jelitówka! :ico_sorki:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

29 sty 2011, 23:33

tibby, no...to już jesteście weterani szpitalni co?
ja z Hanką byłam w szpitalu ledwo ją urodziłam....z powodu żółtaczki....to była dla mnie masakra wracać z maleństwem na oddział! i zostać samemu!!! potem znów jak miała chyba z 5tygodni, wtedy ja zachorowałam, ale ona ze mną była całe dni, bo karmiłam...na nocki ją brali do domu....No i jak miała 2latka to miała właśnie jelitówkę! 3dni w domu jakoś szło, ale potem było gorzej i gorzej i wylądowaliśmy w szpitalu na kroplówkach i trwało to tydzień!
dlatego już nie chcę szpitala....i boję się jak diabli.
na razie Tom śpi.... :ico_sorki: mam już jakieś tam leki nawadniające w pogotowiu....

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

30 sty 2011, 20:18

tibby, no...to już jesteście weterani szpitalni co?
można tak powiedzieć :ico_noniewiem: oby już więcej nie trzeba było tam jechać.

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

30 sty 2011, 20:47

Witam jeszcze weekendowo :-D
Nie zaglądałam wczoraj bo teraz jak Jolka wreszcie jest zdrowa to nadrabiamy podróże :-D
A jutro moja Gwiazda idzie z nianią na bal przebierańców do przedszkola. Kupiłam piękne anielskie skrzydła i będzie przebrana za aniołka. Mam nadzieje, że ciocia zrobi kilka fotek to pochwalę się Wam na forum :ico_brawa_01: Chociaż przebranie diabła bardziej by pasowało do jej charakterku :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-01-30, 19:52 ]
zborra, a może Tomek tak przez katarek wymiotuje? Moja jak była chora też wymiotowała ale zawsze flegmą, widocznie katarek jej spływał :ico_zly:
W każdym razie zdrówka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

30 sty 2011, 21:22

zborra, zdróweczka dla was!!!!
Qanchita, czekam na fotki :-D
Lena chora z tego ząbkowego kataru zrobił się ropny, Jaś ją załatwił bo on cały tydzień w domu, do tego dzisiaj mnie rozkłada :ico_zly: ja chcę już wiosny :ico_sorki: no i zęby dalej idą idzie zwariować :ico_olaboga:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

30 sty 2011, 22:41

zborra, biedny Tomuś :ico_noniewiem:
U nas też chorobowo...Marcin tydzień siedział w domu,bo jakieś przeziębienie go dopadło,ale nadal kaszel się utrzymuje i ma stan pdgorączkowy,więc jutro wizyta u pediatry :ico_noniewiem: Filip kicha na maxa i katar się zaczyna :ico_placzek: Byle do wiosny...

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

31 sty 2011, 02:33

dziewczyny, współczuję podwójnego chorowania u waszych dzieciaczków :ico_pocieszyciel:
trzymam kciuki, by te choroby szybko od was uciekły :ico_sorki:

U nas z zębolami cicho, choc wygląd dziąseł mówi co innego :ico_noniewiem: pewnie zaraz się zacznie :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

31 sty 2011, 12:10

hej!
no dzięki za wsparcie
i łączymy się w bólu z chorującymi
U Tomcia te wymioty to chyba od flegmy jednak, bo potem już nic nie było
odstawiłam jeden syrop i jakby lepiej jest...
robimy inhalacje
oboje kaszlą i smarkają....do tego Hanka w domu jest, bo w p-lu jelitówka! dziś było niby 3dzieci tylko... :ico_chory: Mam nadzieję, że się uchowamy!!!

tibby, no to jak się zacznie, to oby poszło szybko i w miarę spokojnie!
karmelka, buziaczki!!!
riterka, oj, oj...no ja też już czekam wiosny...lata...co te dzieci się opalą, najedzą witaminek....i będzie lepiej!
Qanchita, skręca mnie z ciekawości jak tam na balu! czekam bardzo bardzo na zdjęcia!

do nas niania przyjdzie w tym tygodniu do domu....a potem nie wiem

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

31 sty 2011, 19:27

zborra, trzymam kciuki za nianie a jak zdrówko??
Qanchita, jak tam bal zdawaj relacje :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość