hejka kobietki
ja wkurzona i podłamana po wizycie w UP...pytałam dzisiaj w końcu o ten zasiłek macierzyński bo w październiku powiedziały że dostanę,ale poczytałam trochę i miałam wątpliwości,więc dzisiaj zapytałam jak byłam na podpisie...no i nie dostanę zasiłku,chyba że uda mi się urodzić do 30 kwietnia ( a przecież nie powiem dziecku żeby wyszło tego i tego dnia
),do tego dnia bo do 30 marca mam zasiłek a musiałabym urodzić w ciągu miesiąca od jego zakończenia
i zostaję z niczym
jedyna nadzieja w siostrze A żeby mnie na miesiąc zatrudniła jak to zrobiła jak byłam w ciąży z Hanią
tylko że wtedy jesteśmy 2 miesiące na A wypłacie (bo teraz mam ok.420 zł zasiłku) bo ona by mi nie płaciła (miesiąc zatrudnienia i miesiąc zwolnienia),dopiero z zusu bym miała kasę w ostatnim miesiącu ciąży,a raczej pod koniec
ja nie wiem co zrobimy jak siostra A się nie zgodzi
Hania dzisiaj ma temperaturę od rana,ale na szczęście mniej kaszle,teraz jest na drugiej drzemce
Nika24347 super,że po wizycie wszystko jest ok
Koroneczka super,że teściowa ci ciuchów wyśle dla małego
dziewczyny u mnie jest juz 8,5 kg. na plusie
ja też tyle mam,tzn miałam w styczniu,teraz pewnie więcej będzie
To pewnie przez to, że mój mąż nie chce ze mną rodzić
szkoda,że nie chce z tobą rodzić,ale może jeszcze zmieni zdanie?
z drugiej strony zmusić go też nie możesz żeby z tobą był
któraś pisała, że ma posłużyć 2 lata, to piszę, że nie posłuży, z tego względu, ze w gondoli dziecko pojeżdzi do 6-7 mies. w spacerówce dłuzej, ale zobaczycie, ze juz koło roku bedziecie się zaopatrywać w parasolkę, bo znacznie lzejsza, zajmuje mniej miejsca (przydatne w podrózy np), po prostu praktyczniejsza
tu się zgodzę,bo u nas też tak było
Hania miała 10 mies i kupiliśmy już parasolkę
co do porodu to mój powiedział,że będzie ze mną
z Hanią nie mógł bo miał wtedy egzamin a mi tak samej źle było
teraz wziął urlop ostatni tydzień kwietnia i pierwszy tydzień maja,ale mu powiedziałam,że ma wziąć na pierwsze 2 tyg maja bo wcześniej niż w maju nie urodzę
w razie jakby był w pracy gdybym ja rodziła to ma 15 min do domu więc na pewno zdąży,poza tym poród tak szybko się nie odbywa
zapomniałabym wam powiedzieć,że koleżanka mi wczoraj wróżyła kiedy urodzę i wyszło,że 3 maja i na pewno chłopak
ciekawe czy się sprawdzi