Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

06 lut 2011, 13:51

to jakieś ADHD to dziecko ma O.o

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

06 lut 2011, 13:52

Dzięki dziewczyny, niestety taka kolej rzeczy! teraz pogrzeb nas czeka, będę musiała jakąś koszulę sobie kupić, poszukam może na ten stronce co wy zamawiałyście ciuszki!

Ja jestem w trakcie przyrządzania obiadu, na deser zrobiłam sałatkę owocową- czeka w lodówce!

Aniu oby zakup się udał i samochód okazał się godny do zakupu :-)
Murchinson, współczuję sąsiadów!! U mnie na szczęście mało co słychać, ale wiem z opowieści jakie to uciążliwie. Moja kumpela ma sąsiadkę, która póki jej co chwila w kaloryfer, jak tylko telewizor jest za głośno albo mała się głośno bawi! Paranoja :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

06 lut 2011, 14:33

Murchinson no co za sąsiedzi :ico_zly: ja bym z takimi szału normalnie dostała :ico_olaboga: jak mieszkałam w bloku to miałam takich 2 niestety...jeden obok lubił remonty do późna,a drugi pod nami lubił imprezy :ico_olaboga: jak się wściekłam to zrypałam obu bo zawsze mieli takie wyczucie że jak Hania szła na drzemkę lub wieczorem zasypiała to wtedy hałasy a tak to spokój...było coś koło 23 a jeden i drugi jakby się zmówili,ten zaczął wiercić w ścianach a drugi muzykę włączył,poszłam i powiedziałam,że jak zaraz się nie uspokoją to dzwonię na policję o zakłócanie ciszy nocnej i więcej już takich numerów nie było :ico_nienie:

a samochód taki znalazłam
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-tan ... 30160.html

[ Dodano: 2011-02-06, 15:51 ]
no i mąż wraca do domku samochodem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

06 lut 2011, 17:38

no i mąż wraca do domku samochodem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Super!!!! Autko fajne!

A ja wcinam moją sałateczkę i zaraz jedziemy w odwiedziny do brata:-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

06 lut 2011, 18:05

Aniu super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

06 lut 2011, 18:14

:ico_brawa_01: Aniu ja tez sie ciesze ze sie udalo z tym autem :-D

Koroneczka, to tez troszke przezyłas z tymi ciazami, ale teraz juz wszystko dobrze :-D
No i wspołczuje rodzinnej tragedii :ico_placzek:

Murchinson, dostałas moj numer tel, bo kiedys wysyłalam ale zapomnialam sie zapytac :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

06 lut 2011, 18:21

zaraz A będzie już w domku :ico_brawa_01: w końcu nie będziemy sie nikogo prosić zeby gdzieś jechać :ico_sorki:

zwierzaczki już nakarmione,Hania bajki ogląda,troszkę razem posprzątałysmy i dzień prawie zleciał :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

06 lut 2011, 18:40

Cześć dziewczyny
Trochę was doczytałam.
Koroneczko bardzo mi przykro. Nie wiadomo co teraz poczną.
Murchinson nie wiem co będzie na tym nowym mieszkaniu, ale w tym bywa różnie, raczej jest cisza, tak raz w miesiącu głośniej chyba sąsiad wtedy skądś wraca. Nad nami sąsiedzi mają 2 synów w wieku 7 lat także też lubią tupać, ale 20 i idą spać. Nasza Iza też nie święta, wczoraj mieliśmy gości i do 2 nie mogłam jej położyć, co się umęczyłam to moje. Ogólnie ciężki dzień miałam, bo najpierw cały dom sprzątałam potem M powiedział że jego szwagier i 2 siostry przyjdą i zaraz musiałam ciasto klepać i coś na ciepło do wódki, skończyłam 5 minut przed ich przyjściem, nie poszli późno bo tak 22-23 ale Iza już była nie do opanowania.Dziś jedziemy do dziadków, a czuję się bardzo zmęczona na szczęście jutro wolne więc odpocznę.
Aniu oby samochód się nie psuł i wam dobrze służył.
Jak czytałam to się nacierpiałyście przy tych ciążach. Ja nie miałam takich doświadczeń i szczerze nie wyobrażam sobie by mojemu dziecku coś się stało. Dlatego mam nadzieję, że teraz wam pójdzie z górki.
Markotka co do żylaków to niestety nie wiem, przy Izuni tak nie miałam, choć mój lekarz twierdzi, że mam zbyt wysoką wagę wyjściową i moje nogi nie wytrzymują już więcej kg. Nie wiem ile w tym prawdy bo po Izie schudłam 15 kg, a w dniu porodu ważyłam 90 kg. Tylko ponoć każda następna ciąża to coraz gorzej z tym obciążeniem.
Coś chciałam wam jeszcze napisać ale wyleciało mi z głowy. Teraz dużo myślę o meblach, dywanach, kolorze ścian. Z jednej strony fajnie bo też mi szybko czas wtedy leci.
Do jutra, bo pewnie wrócę w nocy.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

06 lut 2011, 19:23

mama Izuni hejka :-) to ja jak rodziłam Hanię ważyłam 92 kg :ico_sorki: teraz zaczęłam ciążę z wagą 68 kg bo byłam na diecie,chciałam zejść do 65 kg ale już nie zdążyłam...
a z jaką wagą ty zaczynałaś teraz ciążę?

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

06 lut 2011, 19:48

Murchinson mówisz, że studniówka :ico_brawa_01: :ico_tort: z tym spaniem, to u mnie podobnie, chociaż ostatnio ciut lepiej śpię. Ale sąsiadów to Ci nie zazdroszczę :ico_sorki: niestety takie uroki mieszkania w bloku :ico_noniewiem:

Zoola to chyba trafiłyśmy na taki sam typ lekarza :ico_oczko: mój też się do wszystkiego bardzo przykłada i kaze zawsze dzwonić, raz go dorwałam jak był na wakacjach za granicą, a i tak odebrał i sobie ze mną pogadał :-D

Motylek dzięki za przepis, zapowiada się smakowicie :ico_oczko:

Koroneczka kupujecie autko? To bardzo przykre, co spotkało Twoją rodzinę :ico_placzek: strasznie ciężka sytuacja :ico_sorki:

Nowa to ładnie męża przetrzymałaś :ico_oczko: ale fajnie, że było lepiej :-D mój mąż teraz cieszy się strasznie, stwierdził, że ciaśniejsza jestem :ico_haha_01:

Aniu gratuluję zakupu auta :ico_brawa_01:

mama Izuni, kurcze nieciekawie masz z tymi żylakami :ico_sorki: a byłaś z tym u jakiegoś specjalisty, czy tylko u gina?

Ja dzisiaj w nocy miałam powódź :ico_szoking: tak mi się z piersi lało, że normalnie w szoku jestem :ico_szoking: dzisiaj mąż kupił mi wkładki laktacyjne. Myślicie, że to może być przez to, że mąż mi je wczoraj trochę wymiętosił? :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość