lekarz mi wczoraj zaproponowal badania wykrywajace zagrozenie ciąży stanem przedrzucawkowym. Podobno to dość nowe badanie. Zapoznałam się z broszurą, zrobiłam mały research w necie, ale jakoś nie mogę się zdecydować. Czy warto robić? Jak myślicie? Miałyście takie badanie?
[ Dodano: 2011-02-08, 07:24 ]
podobno 8% kobiet w ciazy jest zagrozonych. Jak dla mnie to spora liczba.
czy warto robic takie badania jesli nie jest sie w grupie ryzyka (bo z tego co przeczytalam nie mam zadnych zwiekszajacych ryzyko wystapienia objawow). A no i najwazniejsze...czy warto robic badania skoro i tak na to nie ma lekarstwa profilaktycznego? Co z tego, ze sie dowiem, ze byc moze (max w 85%) jestem zagrozona jak i tak trzeba czekac na wystapienie choroby zeby ja leczyc?