AgataW
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 10 lut 2011, 20:33

Jakie zabawki rozwijają mowę dzieci, uczą wyrazów?

10 lut 2011, 21:40

Witam. :-)
Moja córcia ma 19 miesięcy. Chcę powoli zacząć pracować z nią nad mową. Wiadomo, że najlepiej uczy się przez zabawę. Zatem.....
Jakie polecacie zabawki rozwijające mowę maluszka? Znacie jakieś typowe, lubiane przez dzieci i często wybierane przez rodziców ? :ico_haha_01: Jakie zabawki mają Wasze dzieciaki ? Podajcie markę, nazwę, cokolwiek, co pomoże mi w kupnie.

lilo

10 lut 2011, 22:09

AgataW, jeśli chodzi o rozwój mowy - uważam, że żadna zabawka nie zastąpi rodziców - najważniejsze to spędzać razem czas i rozmawiać, opowiadać, komentować sytuacje. Nie kojarzę żeby jakaś zabawka mogła rozwijać mowę - a może każda to potrafi pod warunkiem że będziecie się nią bawić razem.
Jedynie co mogę polecić to książeczki - wspólne czytanie :ico_oczko:

AgataW
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 10 lut 2011, 20:33

10 lut 2011, 22:16

lilo doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że mój czas, moja praca, moje poświęcenie jest najlepszą nauką. Jedynie szukam zabawki, którą Mało będzie się bawić, kiedy ja będę zajęta, ale będę mieć ją na oku. Przy okazji dalej ćwiczyłaby sobie wyrazy ....
Chodzi mi o takie zabawki, dzięki którym dziecko będzie powtarzać wyrazy, nazywać zwierzątka itp. Doradźcie....

Pogoda
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 10 lut 2011, 16:37

10 lut 2011, 22:22

Lila bardzo szybko zaczęła mówić i ja osobiście uważam, że ogromny wpływ na to miał fakt, że mniej-więcej około roku życia jej ulubioną zabawką stały się książki. Uwielbiała oglądać obrazki, oczywiście najlepiej z kimś dorosłym. Ona wskazywała jakąś rzecz na rysunku, dorosły mówił co to jest. Bardzo szybko nauczyła się pytać: "Co to?" Potem na spacerze, w domu, wszędzie, niemal ciągle było tylko pokazywanie palcem i "co to?" "Co to?"... Momentami bardzo męczące, ale dzięki temu poznawała nowe słowa i próbowała je wymawiać.

Pamiętam też, że pierwszym etapem była książka z rysunkami zwierząt i uczenie się jaki odgłos wydaje dane zwierzę (np. Krowa - "Muuu", pies - "Hau hau"). I początkowo na pytanie: "Lila, co to jest?" odpowiadała nie "jrowa", tylko "Muuu". Dopiero z czasem nauczyła się, że to jest krowa, a krowa robi "Muuu".

Jest taka bardzo fajna seria książek dla maluchów. Są kwadratowe, mają grube kartki, przedmioty, zwierzęta i postacie z ilustracji są wykonane jakby z modeliny. Książki są kolorowe, atrakcyjne, obrazki są proste i ułożone tematycznie (np. Dzikie zwierzęta, Pogoda, Ubrania, Części Ciała, Instrumenty) Lila ma sporą kolekcję tych książek i poznała dzięki nim baaaaaardzo wiele słów. Mimo, że ma obecnie dużo innych książek, większych, bardziej kolorowych, to do tych prostych modelinowych obrazków wraca bardzo często.

I to nie jest tak, że nad książką z dzieckiem trzeba zawsze siedzieć. Jak już nauczy się jaki obrazek w książce jak się nazywa, to sama potem będzie brać książkę i powtarzać wyrazy - no przynajmniej Lila tak robi. Robiła tak od początku. Potrafi tak przesiedzieć "czytając" książki całkiem długi czas. Czasem mam wrażenie że wymyśliła sobie jakiegoś niewidzialnego towarzysza, bo wyraźnie komuś "opowiada" o tym co jest w książce. A może zwraca się do misiów czy klocków...? Kto ją tam wie...
Ostatnio zmieniony 10 lut 2011, 22:29 przez Pogoda, łącznie zmieniany 1 raz.

lilo

10 lut 2011, 22:32

Chodzi mi o takie zabawki, dzięki którym dziecko będzie powtarzać wyrazy
Takich zabawek jest bardzo dużo - krzesełko-uczydełko, książeczki elektroniczne, misie interaktywne - do wyboru i koloru.

Ja nic konkretnego nie polecę ci bo moje dzieci nie specjalnie takie zabawki lubią, starszy syn zaczął się interesować taką książeczką która sama czytała co jest na obrazkach jak już mówić umiał, córka też gardzi jak na razie krzesełkiem-uczydełkiem, ignoruje mówiącą do niej panią :ico_oczko:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

11 lut 2011, 00:31

mnostwo zabawek moze pomoc, te ktore mowia pojedyncze slowka badz krotkie proste piosenki. ja mam szczeniaczka uczniaczka, krzeselko liczydelko i itp.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: Jakie zabawki rozwijają mowę dzieci, uczą wyrazów?

12 lut 2011, 11:07

Moja córcia ma 19 miesięcy. Chcę powoli zacząć pracować z nią nad mową. Wiadomo, że najlepiej uczy się przez zabawę.
hmm co to znaczy powoli??

Moim zdaniem od samego początku trzeba dużo mówić do dziecka. Ja gadałam jak najęta do Martynki i to od samego początku jej życia :-D Ostatnio mój teściu się przyznał że myślał że coś mi się porobiło w głowę po urodzeniu małej, bo chodziłam i sama gadał do siebie :ico_puknij: hehe a ja chodziłam z Martyna i do niej mówiłam. Robiłam np mleko, to mówiłam co robię, ubierałam się albo ją mówiłam co robię itd.... Gdy skończyła 6 miesięcy czytałam jej książeczki, pokazywałam obrazki. Nie miałam żadnych wymyslnych edukacyjnych zabawek.... Gdy skończyła roczek mówiła już pojedyncze słowa: mama, tata, baba, dada, daj, am, piciu itd... a gdy skończyła 1,5 roku mówiła pełnymi zdaniami. Nie raz była śmieszna sytuacja gdy ludzie na ulicy mnie zaczepiali ile ta mała ma że tak ładnie mówi :-)

Wiadomo nie ma reguły. Jedno dziecko zaczyna wcześniej mówić jedno później, ale rodzice tez muszą nad tym popracować

Pogoda
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 10 lut 2011, 16:37

12 lut 2011, 14:44

Moni26, gratuluję i szczerze podziwiam! Twoja metoda rzeczywiście jest najlepsza ze wszystkich możliwych - właśnie mówienie do dziecka, ciągłe opisywanie mu wszystkich rzeczy, czynności i zdarzeń to najlepsza i najszybsza droga do nauki mówienia.
Ja niestety nie potrafię tak ciągle mówić... Przy starszej córce nawet próbowałam, ale... Nie dawałam rady. Nie cierpię "trajkotania" (jak to nazywam...).

Lilka miała jednak to szczęście, że miała "trajkoczącą" ciotkę i babcię, które mają z nią częsty kontakt i które ją zawsze "zagadywały" ile wlezie ;-).

No a poza tym jak pisałam wcześniej, bardzo szybko książki stały się jej ulubionymi zabawkami, a czytanie jej książek, opowiadanie tego, co jest na ilustracjach i odpowiadania na pytanie: "A co to jest?" przychodziło mi już łatwiej...

W każdym razie, rzeczywiście Lila koło 18 miesiąca życia potrafiła już składać zdania i miała dość imponujący zasób wyrazów. A teraz... MARZĘ o tym,że czasem choć na chwilę przestała mówić... :ico_zly:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

12 lut 2011, 15:20

A teraz... MARZĘ o tym,że czasem choć na chwilę przestała mówić... :ico_zly:
hehe a teraz ile ma?

Nasza ma skończone 4 lata i jak coś powie... z resztą ma tak już tak od dawna. Strasznie chłonie nowo słyszane stwierdzenia z filmów, bajek :) ostatnio do taty powiedziała jak troszkę na nią krzyczałam... Ktoś tutaj lewą nóżką wstał :-D

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

12 lut 2011, 15:24

Strasznie chłonie nowo słyszane stwierdzenia z filmów, bajek :)
jak kazde dziecko ;-) moja Maja jak była na lekcji pianina to pani sie jej zapytała czy mamusia na czymś gra a ona ze nie a tatus na czyms gra a Maja tak :-)
Pani pyta na czym? A Maja: na nerwach mamusi :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość