Oooo, Samanta, no cudnie wyglądają te uczty! Laurka wygląda na happy. Widzę, że ma śliniaczek chyba z Ikei, tak? Ja też się przymierzam do zakupu śliniaczka z rękawkami, ale bez śliniaczka chyba jest jeszcze ciekawiej Ja tak cały czas się zastanawiam nad BLW - narazie jeszcze nie zaczeliśmy tej przygody z dwóch powodów: 1) bo Dawiś jeszcze nie siedzi calkiem pewnie, 2) nie mam dostępu do eko-produktów. Ale jak Dziecię będzie większe, to zapewne spróbujemy, również dlatego, że jak czytam skład tych późniejszych słoiczków, to troche mi się nie podoba - sół, cukier...
A właśnie już dawno chciałam Cię zapytać. Ty Małej papek(słoczki) nie dajesz wogóle czy pozwalasz po prostu jej je jeść rączkami? No i czy nie masz problemu z urozmaicaniem diety o tej porze roku?...no bo wiesz w słoczkach są morele, brzoskwinie, jagody itd., a do mrożonek raczej bym nie sięgała bo są czymś pryskane żeby się nie psuły (info od znajomego pracownika chłodni)
tibby, mi z tej stronki spodobały się nakolanniki do raczkowania, które na Allegro co prawda są tańsze Tylko tak się zastanawiam czy by się nie zsuwały i czy wogóle tego typu gadżety się sprawdzają, czy może lepsze by były rajstopki
Martalka, Ty używał wyłącznie wielorazówek czy na zmianę z pampkami? Pytam, bo ciekawa jestem które Twoim zdaniem są najbardziej chłonne. Do niedawna wszystkie mi super wytrzyywały, ale teraz niektóre nie radzą sobie z "produkcją" mojego dziecka i nie wystarczają na całą noc - np kieszonki z mikropolarkiem i wkładami zwykłymi. Najlepiej się sprawdza bambus pod każdą postacią, a ku mojemu zdziwieniu nawet tetra bambusowa - no normalnie ona jedyna+otulacz starcza na cała noc. A co zakładasz na noc Milence?