


To samo mogę powiedzieć o moim Synku(Milena, gdy tylko wychodzę podczas gdy ona jest nie w sosie, płacze, woła "mama"- jak słowo daję, dzisiaj sprawdziłam- to do mnie kieruje to słowoMoja kochana :) ).



To samo mogę powiedzieć o moim Synku(Milena, gdy tylko wychodzę podczas gdy ona jest nie w sosie, płacze, woła "mama"- jak słowo daję, dzisiaj sprawdziłam- to do mnie kieruje to słowoMoja kochana :) ).
U nas tym słowem jest "tata" , co czyni mojego Mężulka niezwykle szcześliwym - nie ważne, że jak Dawiś je wymawia to patrzy w moim kierunkuMartalka napisał/a:
(Milena, gdy tylko wychodzę podczas gdy ona jest nie w sosie, płacze, woła "mama"- jak słowo daję, dzisiaj sprawdziłam- to do mnie kieruje to słowo Moja kochana :) ).
To samo mogę powiedzieć o moim Synku Jak Go zostawię na chwilkę w foteliku po skończonym jedzonku, by umyć miseczkę, odłożyć śliniak czy przynieść chusteczkę to jest takie żalenie się "oooo mama mama "
Mój maraton ciąża+karmienie+ciąża+karmienie trwa już od grudnia 2007
A to nie jest tak, że skład mleka dla starszaka nie koniecznie pasuje dla niemowlaka? Ciekawa jestem jaki rodzaj mleka w zaistniałej sytuacji miała Twoja koleżankaMoja koleżanka karmiła swoją pierwszą córkę nadal podczas całe ciąży, i to niemało ;)
Druga córa urodziła się z wagą 4200 :) A potem karmiła OBIE Wszystko w rodzinie :)
Imponujące MamusiuMój maraton ciąża+karmienie+ciąża+karmienie trwa już od grudnia 2007
Juluś Kochana, z tego co wyczytałam dziś, to mniej więcej od połowy ciąży zaczyna się syntezowanie mleka dla dziecka, które ma się narodzić. Wówczas smak mleka zmienia się i może być go mniej więc starszak może wtedy zrezygnować z cycowania. Ale jeśli o przetrzyma, to będzie dalej ssał mleczko przeznaczone dla noworodkaA to nie jest tak, że skład mleka dla starszaka nie koniecznie pasuje dla niemowlaka?
Nikoś również mówi "tata"U nas tym słowem jest "tata" , co czyni mojego Mężulka niezwykle szcześliwym - nie ważne, że jak Dawiś je wymawia to patrzy w moim kierunku
kochane bobasy!Nikoś również mówi "tata"U nas tym słowem jest "tata" , co czyni mojego Mężulka niezwykle szcześliwym - nie ważne, że jak Dawiś je wymawia to patrzy w moim kierunkuI nawet znacznie częściej niż "mama", bo jak mówię mama jak się źle dzieje, a tata w trakcie zabaw, czyli cały dzień
Nie muszę przy tym mówić, jaki dumny jest Tatuś
Ja teżAle znając siebie - bałabym się
No tak, ale co wówczas z cenną siarą? Czyżby kontynuowanie karmienia starszaka odbywało się kosztem pozbawienia niemowlaka siary?Julchik, mleko dostosowuje się pod noworodka oczywiście. Ale starszej nie zaszkodzi przecież :)
Nie podaję Laurence papek wcale, bo od początku nie lubiła i to mnie bardzo cieszyło, bo jak spróbowałam to doskonale to moje dziecię zrozumiałam ;)Oooo, Samanta,
A właśnie już dawno chciałam Cię zapytać. Ty Małej papek(słoczki) nie dajesz wogóle czy pozwalasz po prostu jej je jeść rączkami? No i czy nie masz problemu z urozmaicaniem diety o tej porze roku?...no bo wiesz w słoczkach są morele, brzoskwinie, jagody itd., a do mrożonek raczej bym nie sięgała bo są czymś pryskane żeby się nie psuły (info od znajomego pracownika chłodni)![]()
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość