Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

15 lut 2011, 10:44

A może by tak nie kupować tylko dachowca przygarnąć?
nikomu nie bronie przygarnąć, jednak chcę kupić kotka brytyjskiego. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo nie wiem czy będę w stanie go kupić za taka kwote, ale miejmy nadzieje , ze tak :ico_sorki:
Wiem jedno, że nie dla mnie chodzenie po schroniskach, ani też nie dla mnie wybieranie jednego kota z 5 wiedząc, że pozostałe nigdy nie będą mieć zapewne domu albo skończą jeszcze gorzej.
Wolę sobie oszczędzić tego, niż wybierać spośród 100 biednych kotków tego jedynego.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

15 lut 2011, 11:10

jednak chcę kupić kotka brytyjskiego.
ja tez na niego chorowałam ale zmieniłam zdanie. Miałam ostatnio kilkakrotnie widzieć te koty na żywo i niestety ich osobowość, charakter jednak mi nie odpowiada. Jeżeli będziemy kupować to raczej postawimy na mainecoona. Też widziałam je w akcji i sie zakochałam.

A ty miałaś kontakt z tą rasą, czy tylko z opisów i zdjęć?

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

15 lut 2011, 11:22

ty miałaś kontakt z tą rasą, czy tylko z opisów i zdjęć?
znajomi mmają tego kota
to dziwny typ, ale ja do takiego przywykłam, koty tez maja swoje charaktery
tamten nie jest typem na kolanka
choc ja chciałabym takiego, ale nigdy nie wiadomo co sie trafi
jest duzy i wogole wielki
i dzieki temu nie łazi po meblach, parapetach, firankach
czytalam, że te koty tak mają i w sumie na tym mi zależy
do tego są piękne
mój kocurek to był taki samotnik, nie lubił głaskania, czułosci, nie przychodził na kolana, rzadko, wogole to był taki dzikus troche
wiec przywykłam do dziwnych zachowań ;-)
niestety ich osobowość, charakter jednak mi nie odpowiada
ale co dokładnie/ moze czegos nie wyłapałam?
Jeżeli będziemy kupować to raczej postawimy na mainecoona
mi sie one nie podobają :ico_wstydzioch: dorosłe koty sa paskudne :-P sorry

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

15 lut 2011, 14:53

niestety ich osobowość, charakter jednak mi nie odpowiada
ale co dokładnie/ moze czegos nie wyłapałam?
Jeżeli będziemy kupować to raczej postawimy na mainecoona
mi sie one nie podobają :ico_wstydzioch: dorosłe koty sa paskudne :-P sorry
ja wolę bardziej żywiołowego kota, a te akurat które widziałam to takie hmmm mopsy :-D

Faktycznie nie które mainecoony są paskudne, ale dużo zależy od umaszczenia... ja zakochałam się w białym. :-)

Brytyjskie podobają mi się ale młode, bo dorosłe to takie garfildy hehe

Ja to w sumie nawet naszego kochanego dachowca bym chciała, ale mój M nie chce.

Na brytyjskiego to jeszcze przemawia to że one nie uczulają

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

15 lut 2011, 15:00

ja wolę bardziej żywiołowego kota, a te akurat które widziałam to takie hmmm mopsy
wiem wiem, sa bardzo duze, masywne i faktycznie ociezałe sie wydają
ale dzieki temu nie beda siedziec na żyrandolu ani na karniszu jak to moj wczesniej potrafił :-D
akuratnie to dla mnie +
ale one tez szaleją nawet jako dorosłe koty tylko troszke w inny sposób
Na brytyjskiego to jeszcze przemawia to że one nie uczulają
własnie to ponoc jest nieprawda
ja czekam na testy jeszcze bo mam alergie na prawie wszystko :-D tylko ze dla mnie to nie problem, bo zamierzam zamiast się leczyc to odczulic
zwłaszcza ze prawdopodobnie alergię mam na papuge, której w zyciu nie oddam
Faktycznie nie które mainecoony są paskudne, ale dużo zależy od umaszczenia... ja zakochałam się w białym
zobacze jak wygląda :-D

a drogie są takie kotki?

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 lut 2011, 15:07

Faktycznie nie które mainecoony są paskudne, ale dużo zależy od umaszczenia... ja zakochałam się w białym. :-)
też podoba mi się biały :ico_brawa_01:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

15 lut 2011, 20:07

a drogie są takie kotki?
mniej wiecej w takiej samej cenie co brytyjskie.

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

16 lut 2011, 10:40

mniej wiecej w takiej samej cenie co brytyjskie
??????????? a laikowi powiecie?

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

16 lut 2011, 14:16

a ja się własnie zakochałam w kocurku maineccona tym białym :-D jest do sprzedania, napisałam do nich ile kosztuje...

bozena :ico_oczko: od 800-900 zł kupisz kociaka ale dla warunków domowych jakbyś chciała go wystawiać to nawet i 3 tyś można zapłacić :ico_szoking:

dlatego nadal jestem bez koteczka :-)

zamieszczę kilka fotek i zobaczcie same czemu można mieć dylemat nad wyborem brytyjskiego a mainecoona.

Jeżeli chodzi o kociaki to są kochane jedne i drugie :-)
kociaki brytyjskie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kociaki mainecoona:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocury brytyjskie:
Obrazek



kocury mainecoon
Obrazek
Obrazek

kotka brytyjska
Obrazek

kotka mainecoon
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

zdjecia z hodowli Alfarcoon, Paulla. Labeo, Samotna gwiazda, Gwiazda Amira, Saforinapisa
Ostatnio zmieniony 19 lip 2011, 18:18 przez moni26, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

16 lut 2011, 18:31

od 800-900 zł kupisz kociaka ale dla warunków domowych
ale bez rodowodu, a np koty brytyjskie z racji tego ze podobne czesto krzyzowane są z rosyjskimi a czesto kocięta po kotce" puszczonej" z dachowcem malutkie są piękne a pozniej tylko ogon ładny mają ( widziałam na własne oczy)
dlatego jak ja mam dac 900 zł za kotka i nie wiedziec jaki on bedzie - i zyc gwarancja sprzedających to wole dać 1500 zł i miec pewność
bo jak mam dać 900 zł za "kundelka" to wolę dachowca przygarnąć
moni26, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: piekna wystawa
garfild sobie kota nazwe wogole dzieki za pomysł :-P

[ Dodano: 2011-02-16, 17:35 ]
wogole nie rozumiem tych bzdur o tym, ze rodzice z rodowodami a kotki nie
dlaczego?
chyba bardziej opłacalny interes
moim zdaniem to jednak cos jest nie tak :ico_noniewiem:

a juz nawet o wygląd nie chodzi
a choroby?
ja kupiłam pieska
mix pudelka z yorkiem
cudo uwierzcie, jak był mały miescił się w dłoni boski
a okazało się, że skrzyzowały się geny dwóch słabych ras
ma padaczke, arytmię prawdopodobnie, ciagle choruje sto razy w roku jest u wetrynarza
i choć kochany jest nad życie czasami nie warto, bo tylko czlowiek patrzy na cierpienie i nie moze nic zrobic
wiadomo ze to moze nie powszechny przypadek ale na 1 rzut oka nie widac nic

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość