moni26, a o czym pomyślałaś ? ze jakąś głodówe stosuje pewnie co ?
Nie ja bym nie wytrzymała, choć ciekawe ze przy chorobie wogole nie czuje głodu
ale apetyt pomalutku wraca, biszkopciki zjedzone i narazie nie siedze w WC wiec chorobsko chyba zanika.
ja z tych co uważają , że żeby schudnąć trzeba jeść
zdrówka
Dzięki ze mna juz jakby lepiej ale z młodsza corka sie nie polepsza. a juz wyglądało jakby szło ku lepszemu ale nie druga corka tez jakby lepiej , ciagle spi. nie ma goraczki, biegunki juz tez nie . wiec ok, ale Hania
ale z młodsza corka sie nie polepsza. a juz wyglądało jakby szło ku lepszemu ale nie druga corka tez jakby lepiej , ciagle spi. nie ma goraczki, biegunki juz tez nie . wiec ok, ale Hania
Ja nadal się twardo trzymam diety,nie wiem w sumie czy kg spadły bo już 9-ty dzień mam @ czyli nadal podpuchnięta jak stawałam ostatnio na wadze to było tyle samo dzięki Bogu,że już nie tyje Ruszam się w domu podskakuje jak na fitnesie i zobaczymy...