askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

02 lut 2011, 20:47

Myślałam nawet że wiele w naszym związku naprawi.
dziecko to nie lekarstwo...wręcz często odwrotnie....
a co było nie tak? Może to o to chodzi a nie o seks sam w sobie?

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

18 lut 2011, 21:35

askra, dobre pytanie :) na które musiałabym odpowiedzieć pisząc w pewnym sensie opowiadanie. Zaoszczędze Ci tego i napisze krótko. Mój narzeczony kilkanaście miesięcy temu pokazał mi swoje hobby GRY KOMPUTEROWE. Od wielu, wielu miesięcy przesiaduje przed kompem całe wolne dnie, całe wieczory i całe noce. Życie realne, prawdziwe przestało go interesować, często rezygnuje z wielu ważnych rzeczy, czynności dla gry. Wpadałam w szał nie raz, prosiłam jeszcze więcej. A gdy zaszłam w ciążę myślałam, wiele się zmieni, że odstąpi od komputera i zajmie sie bardziej przyszłą mamą i dzieckiem ale nic z tego. Sex to chleb powszedni, brak pracy od kilku miesięcy, kłopoty z koncentracją i pamięcią, brak regularnego snu i agresja powoduje, że ja jako kobieta przestaje sobie radzic z własnym facetem. Oto cały problem.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

19 lut 2011, 16:38

jesli sobie nie radzicie moze czas poszukac profesjonalnej pomocy?

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

22 lut 2011, 00:15

askra, nie nie,on uważa że wszystko jest w porządku, że to ja sie bezsensu czepiam, że wkurzam sie ciągle o te jego gry itp. A on przecież robi nic złego. Raz mi powiedział, a raczej zapytał co bym wolała: czy to, że gra godzinami ale jest w domu mimo wszystko, czy gdyby wychodził z kumplami i nie wracał na noc. Przyznam się że zwariowałam jak to usłyszałam. Uważam, że terapia dla tego człowieka nie pomogłaby, tu potrzebny jest tzw. odwyk:)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

22 lut 2011, 15:43

Uważam, że terapia dla tego człowieka nie pomogłaby, tu potrzebny jest tzw. odwyk:)
nawet na odwyku podstawą leczenia jest terapia :ico_oczko:

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

22 lut 2011, 20:33

no to wyślę mojego na terapię ;) dzięx za radę i pozdrawiam ciepło :)))

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

23 lut 2011, 15:55

kama2403, a ty?? moze lepiej terapia dla par?

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość