A ja dziś wyjątkowo obudziłam się dopiero o 9 Zwykle wstaje dużo wcześniej, no ale w nocy spać nie mogłam, może to przez to!
U nas też zimno strasznie- mój K jak wychodził o 6 rano ( przebudziłam się na moment) to założył nawet czapkę i szalik, a to oznaka już porządnej zimy
Co do pitów też rozliczam sama Muszę się za to wziąć w końcu, bo rzeczywiście kasa się przyda! A jeszcze internet trzeba sobie odliczyć
Wczoraj dzwoniła do mnie moja dobra koleżanka- jest w tym samym tygodniu ciąży co ja! Mówi, że przytyła już 17kg Co prawda będzie miała bliźniaki, no ale i tak wydaje mi się to spoooro!