Witam,
Już po obronie, poszło super. I kolejny papierek do kompletu, aczkolwiek mama jak zwykle ze mnie dumna.
Jak wracałam to już się zastanawiałam co rozpocznę od października.
a co do wydzieliny z noska to może masc majerankowa mu smaruj pod noskiem?
nie słyszałam o tym ale spróbuję. Chociaż nie wiem czy cokolwiek stosować bo on ma taka normalna wydzielinę. Nie ma tego dużo.
Stosuje od początku sól do noska i zdarza się jemu że wydzielina wychodzi sama, ale często pomagam sobie patyczkiem.
Moja mama się dziś przeraziła jak zobaczyła co robię i powiedziała że ona by się tak bała.
wszystko powoli do przodu. jakoś idzie... dzięki :)
to dobrze bo wydawało mi się że ostatnio coś cię zatyka - (
na Bebilon Pepti
tak to nazwijmy) słyszałam od koleżanki że jest okropne to mleko.
Smakuje jak siano.
kąpie w Oilatum
my od początku kąpiemy małego z jakimś dodatkiem różnych specyfików aptecznych, teraz kupiliśmy Balneum (był w tym kąpany w szpitalu) i chyba jest najbardziej wydajne a skóra najdelikatniejsza. Mieliśmy Balneum, Oilatum, Oilan a teraz mamy Balneum Soft. Z czystym sumieniem mogę polecić.
Oczywiście do każdej kąpieli dodajemy też moje mleko (ale o tym to juz chyba wam kiedyś pisałam).
a sciagalam aspiratorem ale lekarz kazal wlasnie psikac i klasc na brzuszku... ogolnie mala wypsikiwala dopuki katar byl delikatny... tzn nie zaczelo ostro leciec... wtedy tzreba bylo sciagac...
no i woda morscka kazali mi psikac duzo razy nie tylko 4 max-jak jest napisane na opakowaniu wody...
na początku spróbuję robić w ten sposób a póżniej jakby co to kupie maść
no i nie wiem czy pisalam magda7, Piotrus cudny;)
widac po nim ze spokojny;)
dziękuje bardzo
spalam do 11
jak Ty to robisz. Mój mały śpi sporo i daje pospać ale jakos nie potrafie położyć się z nim w ciągu dnia. No może teraz mi sie uda jak juz jestem po tej obronie. Bo nie ukrywam że musiałam troszkę posiedzieć nad książkami i szkoda mi było się kłaść w ciągu dnia jak mały spał.
No i jeszcze jedna ważna rzecz. Jak radzisz sobie z pokarmem. Ja to sie często budzę z takimi nabrzmiałymi piersiami że szok. Piotruś się rzadziej budzi niź ja przez te piersi.
ja tez wyciagam patyczkiem..
och więc widzę że nie jestem sama
moja Julka czasem robi tak z piersia... niby chce jest i ciagnie strasznie lapczywie a poplakuje i wypluwa cyca po czym szuka go i tak w kolko... ja wtedy po prostu zabieram cyca... i daje jej dopiero jak sie porzadnie wyciszy i wtedy je spokojnie... tez mnie zastanawia dlaczego tak robi...
mój bąbel też czasami tak robi. Chyba wszystkie dzieci maja takie napady co jakiś czas
No i tez sie troszkę ślini. Zapewne jest tak jak pisała spadłam z nieba.
Jutro przychodzi do nas moja koleżanka zobaczyć Piotrusia. Zapowiedziała się że przyjdzie popołudniu ale znając ją to się dowlecze wieczorem.
No i niestety jutro moja mama już odjeżdża szkoda. Przyjechała tylko na weekend abyśmy mogli się obronić. Piotruś jest zachwycony babcią. Ach szkoda że nie ma jej tu na miejscu. Zresztą nie ma żadnej babci tu na miejscu. Niestety.
Piotruś dostał od mojej mamy fajną lampkę. Takiego pieska który włącza i wyłącza się poprzez dotyk. Nazywa się giimmo magic light. Świetna sprawa. Postawiliśmy sobie ja na łóżku i będziemy włączać w nocy na karmienie. No chyba że na nas spadnie.
mam pytanie do was od kiedy najlepiej z takim bąblem chodzić na basen? Ponieważ chciałabym juz z nim chodzić.
I gdzie mogę kupić pieluszki na basen dla dziecka?
Miłej nocy dziewczęta
Papapa
[ Dodano: 2011-02-28, 13:35 ]
Witam,
Ale cichutko tu dziś.
Chyba wszystkie na spacerku w taką ładna pogodę.
My też niedługo pójdziemy tylko mój bąbel musi się obudzić bo zasnął przed 10 i ciągle śpi, a nie chcę go rozbudzać. Jeszcze nigdy tak długo nie spał o tej porze, ciągle chodzę i patrzę czy oddycha