Hej! ja też jak zwykle w wolny dzień obudziłam się wczesniej...
ja nie wiem jak to się dzieje...
nie znasz go... jest konfliktowy, agresywny, nie ma pochamowan. w jaki sposob udowodnie ze tak mnie traktowal i znecal sie? moje slowo rpzeciwko jego slowu? nikomu o tym nie mowilam tylko on w swojej rodzinie, a ona nie jest w ogole obiektywna. teraz zapewne po moim telefonie tez dałam pożywkę do komentarzy i dyskusji. i nakręcają Adama...
po prostu ubierasz sie i dziecko pakujesz i jedziesz na policje! I tak wlasnie twoje słowo przeciwko jego się liczy!! jestes matką z maluszkiem i wasze bezpieczeństwo jest najwazniejsze!!
nie wiem. wiem ze jego matka leczyla sie psychiatrycznie, brala psychotropy i adam tez powinien brac, bo nie jest zdrowy na umysle.
tu sie musze niezgodzic...psychotropow sa rozne rodzaje i to, że np cierpiala na depresje nie kwalifikuje ani jej ani rodziny do miana "szaleńców". Nawet nie wiesz ile ludzi teraz bierze prozac lub jego pochodne i to nie są ludzie niezdrowi na umysle!!! Co innego jest ze schizofrenią np, to już powazna dziedziczna choroba.
spadlamznieba, nie wiem czemu ty sobie na to wszystko pozwalasz i tak sie meczysz...Dla mnie to jest zupełnie bezsensowne...