19 lut 2011, 23:10
u nas zdają egzamin takie zabawki, choć słowa, moja córa, dopiero zaczyna powtarzać, muzyka towarzyszy jej od dawna, bo chodzimy do przedszkola na zabawy i w domu też śpiewamy. Każda zabawka jest dobra, jeżeli rodzice wraz z dzieckiem się bawią i dziecko wtedy dopiero zaczyna interesować się czymś dłużej, nie tylko chwilke i w kąt rzucają. Przynajmniej wnioskuje tak z moich obserwacji, że chętniej moja córa bawi się miśkami gadającymi czy śpiewającymi jeżeli razem spędziłyśmy przy tym troszkę czasu, widziała, że mnie interesuje dana rzecz to i ją także, choć w sumie nie ukrywajmy, nie zabawki uczą tylko my sami, a zabawki sa tylko pomoca naukową do kształtowania naszych pociech. Więc można mieć mase zabawek świetnych, drogich, firmowych, a bedą leżeć w kartonie, czy w szafkach, jeżeli rodzić nie poświęci dziecku choć odrobiny uwagi.