askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

05 mar 2011, 15:30

a dla mnie to ważne czemu, bo pewne produkty, ktore mozna znaleźć w necie, ze niby zakazane w ciązy to wielka farsa...
moze tu chodzi o to, ze kakao jest silnym alergenem i kobiety ze skłonnością do problemów skórnych powinny go unikać, żeby własnie dziecko nie dostało alergii? Chociaz czytałam kilka sprzecznych artykułów na ten temat. Jedne o tym, ze produków silnie uczuclających typu kakao, czekolada, cytrusy i mleko nie powinno sie spożywac już w ciąży, a w innych artykułach czytałam, ze dopiero trzeba jest odstawić podczas karmienia.

Eeeeee tam z tym wszystkim.... :ico_noniewiem:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

06 mar 2011, 10:40

Eeeeee tam z tym wszystkim....
dokładnie :ico_haha_01: bo zwariować można :ico_oczko:

ja prawie całe dzieciństwo piłam mleko z kakao i moje rodzeństwo także i moje dzieci również i jak do tej pory jest wszystko ok,nikt nie ma alergii dziś notabene tak popularnie rozgłaszaną i dobrze ale nie wpadajmy w paranoję,bo jak czegoś lekarze nie wiedzą to najłatwiej powiedzieć że alergia jest :ico_puknij:

mas ochotę wypić kubek kakao proszę bardzo pij i niby czemu ma co zaszkodzić?

gdzieś nawet czytałam że to co ciężarna zjada to dziecko będzie lubiło ile w tym prawdy nie wiem bo co naukowiec to inne spojrzenie :ico_oczko:

ja np nie lubię żadnych chipsów a moje dzieciskai się trym zajadały :ico_haha_01:

zerknij w jakich prosduktach jest żelazo i zobacz co twój organizm najlepiej toleruje i tym się zajadaj i nie patrz się na to co tam naukowcy mówią bo wiesz że każdy bedzie bronil swego a ty po prostu zaufaj swojemu organizmowi

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

06 mar 2011, 11:00

nie patrz się na to co tam naukowcy mówią bo wiesz że każdy bedzie bronil swego a ty po prostu zaufaj swojemu organizmowi
i to chyba jest swieta racja! wystarczy sie wsłuchac w siebie, tak porzadnie i organizm sam wie.
gdzieś nawet czytałam że to co ciężarna zjada to dziecko będzie lubiło ile w tym prawdy nie wiem bo co naukowiec to inne spojrzenie
wlasnie czasem sie zastanawiam czy moje dziecko bedzie tak lubiło owoce, głownie banany, bo na razie to ciagle i ciagle wcinam jakies owocki :ico_oczko:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

06 mar 2011, 12:31

Ja tez miałam mało żelaza i brałam tylko tabletki. Jedzenie tez jadłam to co było właśnie z zelazem, ale jak nie lubiłam tego nie jadłam i juz.
Ja tam nie patrzyłam co na alergie co nie , jak miałam ochote to jadłam nawet pomarancze a ponoc w ciazy nie wolno. :ico_noniewiem:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

06 mar 2011, 12:57

pomarancze a ponoc w ciazy nie wolno
:ico_szoking: chore stwierdzenie :ico_puknij:
wlasnie czasem sie zastanawiam czy moje dziecko bedzie tak lubiło owoce, głownie banany, bo na razie to ciagle i ciagle wcinam jakies owocki
ja przy Zuzi to tonami jadłam owoce i warzywa ale owoców znacznie więcej i wiesz jak się urodziła już to pielęgniarka od razu zauważyła że dużo owoców jadłam bo mała miała taka ładna skórę taką zdrowa i to było widać :ico_brawa_01:
ale ona sama to dziś nie wszystkie owoce lubi czy warzywa ale to nic przecież z tego kiedyś wyrośnie :-)

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

06 mar 2011, 13:14

Joanna
pomarancze a ponoc w ciazy nie wolno
:ico_szoking: chore stwierdzenie :ico_puknij:
wiem . :-) dlatego jadłam to na co miałam ochote nawet jak gdzies przeczytałam ze czegos nie wolno.
Wiadomoze nie jadłam tego tonami ale jadłam tylko ze mniej niz bym chciała :ico_haha_01:
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 13:54 przez JoannaS, łącznie zmieniany 1 raz.

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

06 mar 2011, 13:43

JoannaS, i słuszne stwierdzenie :ico_haha_01:

umiar nade wszystko :ico_haha_01:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

06 mar 2011, 20:02

Ja tez miałam mało żelaza i brałam tylko tabletki
mi nie wolno tabletek, chociaż one by były najlepszym rozwiązaniem. Juz bardzo blisko mam do poważnej anemii także musze "oszaleć" na punckie rzeczy z żelazem. :ico_noniewiem:

Wróć do „Kuchnia - ulubione miejsce w domu ;-)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość