Aniu moja mama nie posprząta mi, bo choruje na serce i często sama wymaga opieki, z teściową mieliśmy małe spięcie, więc też nie jak mąż się wykuruje, to trochę ogarnie w miarę swoich możliwości, ale i tak nie zrobi po mojemu jakoś to przeżyję, będę później sprzątać
NOWA w tym leżeniu najgorsza jest niemoc, chciałabym coś zrobić a nic nie mogę mam własnie nadzieję, że jak pessar dobrze się ulokuje, to będę mogła troszkę w domku porobić, oczywiście bez szaleństw.
Mariola wijesz gniazdko