Boje się ogromnie ciąży, w pierwszej byłam na zwolnieniu i 2 razy leżałam w szpitalu. Karolcię urodziłam jednak w terminie.
Wtedy jak ją rodziłam miałam 29 lat i widziałam, że nie jestem młodą mamą, a teraz..??? To mój dylemat. Ale co zrobić takie jest życie. Teraz z perspektywy czasu widzę, że z planowaniem dzieci nie trzeba odkładać tylko rodzić je kiedy więcej jest argumentów za.
Ale tak to jest najpierw nauka potem praca mieszkanie itp.W końcu gubimy się w tym wszystkim i zastanawiamy co jest dla nas tak naprawdę najważniejsze .....
Wiem, że zawsze będą głosy za i przeciw ciąży w moim wieku, bo z takimi sie spotykam.W pracy koleżanki wytrzeszczaja oczy na mnie- może zazdraszczą, że same juz nie mogą mieć więcej dzieci?
Dziękuje Ci Koroneczko za Twoją wypowiedź...buźka