maj i czerwiec 2011

[aniawlkp86]

Ania nie mam nic poza tą skróconą szyjką dlatego zapobiegawczo mam wziąć te zastrzyki

to dobrze,że nie masz skurczy,to już coś leż i odpoczywaj a te zastrzyki to będziesz w szpitalu leżała czy chodziła na nie?

[NOWA]

hej

Mariola_Larosebędzie dobrze, będziesz pod opieką, na pewno nie darzą synkowi jeszcze wyjść,trzymaj się dzielnie

Coś na tym naszym wątku dzieciaczkom się spieszy

NOWA jak po zebraniu w pkolu

Trochę się pozmieniało głownie jeśli chodzi o kasę, teraz jest 5 h bezpłatne, a każda kolejna godzina 2 zł, do tego wyżywienie 3 zł dziennie i dodatkowe zajęcia typu rytmika, język też płatne.
Musze iść jutro zmienić ten mój wniosek na 5 h, na początek małej wystarczy, potem zobaczymy, w ogóle na dzień dzisiejszy (a rekrutacja jeszcze trwa) jest więcej dzieci niż miejsc, a dyrektorka mówiła, ze moge małą od kwietnia dać, mam nadzieję, ze nic się nie zmieniło

Okazalo sie ze to moj tesc wcisl R za siebie i teraz jest zadowolony bo on zostaje w domu. Tylko ze on jako kierownictwo mial jechac a tydzien a R musi na 3

to miły ten Twój teść

Ja zjadłam miseczkę lodów mietowych z czekoladą...pycha i zjadłabym jeszcze

[aniawlkp86]

NOWA u nas na 5 h też jest płatne,a wyżywienie 4,50 zł za dzień przy 9 h (choć Hania jest od 8-15). wiesz,chyba wszędzie tak jest,że jest więcej dzieci niż miejsc a jak możesz dać od kwietnia to daj
jeżyk i rytmika też u nas płatne,ale to są zajęcia dopiero dla 4-ro latków

Ja zjadłam miseczkę lodów mietowych z czekoladą...pycha

też lubię takie

[Mariola_Larose]

Mam nadzieję że jeszcze dotrzymam chociaż do 35 tygodnia...
A w szpitalu mam leżeć bo zastrzyki są podawane tylko 2 dni w dużych dawkach

[aniawlkp86]

Mam nadzieję że jeszcze dotrzymam chociaż do 35 tygodnia...
A w szpitalu mam leżeć bo zastrzyki są podawane tylko 2 dni w dużych dawkach

obyś dłużej wytrzymała a 2 dni w szpitalu to nie długo i jak wyjdziesz to od razu daj nam znać

[mama Izuni]

Witam i ja wieczorowo
Koszula wybrana, marynarka też. Spodnie dziś wyprałam więc będzie mój chłop ubrany. Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Wolę być tu i mieć pomoc niż jechać znów gdzieś za mężem szukać pracy i nie znać nikogo ani gdzieś wyjść ani nic.
Patrycja to cię kurka teściu załatwił, też bym chodziła wściekła
Mariola_Larose mam nadzieję że będzie dobrze. a tak mały rozwija się dobrze?
NOWA pewnie każde przedszkole rządzi się własnymi prawami. Widzisz ja muszę jakiś meldunek mieć i odpis aktu urodzenia dziecka, a dziewczyny nawet o czymś takim nie słyszały. A jesteś już zdecydowana że dajesz ją od kwietnia?
Fajnie że dziewczyny czują się lepiej.
Ja mykam małą zbierać spać. Dziś siedziała z ciocią, a ciocia nie mogła jej nakarmić ona bardzo nie chętnie teraz je przez te zęby i odkąd wstała nic jeszcze nie jadła. Już tak miesiąc z tym jedzeniem, spadła mi 2 kg i kto ją widzi to mówi, że tak się wybiła, jak by urosła i wysmuklała. Nic to mykam do jutra. Spokojnej nocy.

[Mariola_Larose]

Wszystko ok tylko się mu śpieszy tak jak Tatusiowi :) no cóż mam nadzieję ze się pohamuje ;)

[aniawlkp86]

Dziś siedziała z ciocią, a ciocia nie mogła jej nakarmić ona bardzo nie chętnie teraz je przez te zęby i odkąd wstała nic jeszcze nie jadła. Już tak miesiąc z tym jedzeniem, spadła mi 2 kg i kto ją widzi to mówi, że tak się wybiła, jak by urosła i wysmuklała.

biedactwo niedługo ząbki wyjdą to i Iza się lepiej poczuje
miłej nocki

Wszystko ok tylko się mu śpieszy tak jak Tatusiowi :)

to niech się tak nie spieszy

[emilia7895]

czesc dziewczyny

ja wczoraj bylam u gina, wszystko ok, bardzo sie ciesze, Antosia to duza dziewczynka, wazy 2400 g, gin mowil, ze jak doczekam do porodu to urodzi sie 4, albo ponad 4 kg, ale on mowil, ze mozliwe, ze wczesniej sie zdecyduje wyjsc
nastepna wizyta za 2 tygodnia

zajrze potel, lece robic na rozbudzenie

milego dnia

[Motylek22]

emilia7895, to faktycznie spora z niej dziwczynka Śmiesznie bo na Twoim suwaczku napisane że Maluch waży prawie 2 kg. a tu Twoja córcia już prawie 2,5 waży

Moja mama wczoraj usiadła jej mąż zaniusł ją do łązienki (jest bardzo lekka) żeby mogła się wykąpać, przypłąciłą to wielkim bólem, pod prysznicem śmiałą się i płakałą na raz. My z siostrą przez ten czas zmieniłyśmy jej pościel i wysprzątałyśmy w domku. Po kąpieli troche lepiej się poczuła, mięśnie się rozgrzały i z pomocą męża mogła po malutku dojść do łóżka. Udało mi się wczoraj skontaktować z tym neurologiem i ma przyjechać do mamy w piątek po 20-tej będzie też u niej internistka. Tak w ogóle to wszystkie mamy objawy mogą wskazywać na bardzo rzadką chorobę fibromialgie. Mamy też kontakt do lekarza który się orientuje jak postępować w takim przypadku. Zwróciliśmy się też do starszych z naszego zboru (coś jak u was księża ale nie do końca można te osoby porównać) i też nam pomagają. Byli u mamy tego samego dnia, daliśmy im wszystkie wyniki badań mamy i przekazali do starszego z innego zboru który współpracuje z lekarzami i szpitalami. W mojej mamie odrazu odżyło życie i chęć do działania. Dziś pójdę zanieść jej zupkę, jutro znów jej uprzątniemy żeby było jej przyjemniej a w piątek ma wizyty. Oby coś z nich wynikło