Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

17 mar 2011, 16:00

ta babka z poradni co u Nas jst to ta gin co u niej dzisiaj bylam- to jej regula to przystawiac - hyh dobre :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

17 mar 2011, 22:09

hej!!
Byliśmy dzisiaj na wizycie patronażowej u naszego pana doktora. No i mój "mały" waży 4660 :ico_szoking: w dwa tygodnie nabrał 700g. Okazuje się że można przekarmić dziecko cycem :ico_wstydzioch: to zamknięte koło (w naszym przypadku) mały domaga się cyca średnio co 1,5 godz. jeśli nie śpi to i co godzinę. Naje się do granic możliwości, a potem boli go brzuch i płacze. W końcu jak mu się wyleje to robi mu się miejsce i znowu domaga się piersi. Mamy robić co najmniej dwugodzinne przerwy między karmieniami żeby jego kiszki sobie trochę odpoczęły. Serce mi pękało jak płakał przez godzinę i próbował złapać mnie za cycka przez bluzkę. No ale trzeba go trochę przestawic, bo to dla naszego dobra. Za dwa tygodnie mamy przyjść skontrolować wagę. Dostaliśmy skierowanie do kardiologa, bo ma jakiś delikatny szmerek nad serduszkiem.

Awatar użytkownika
mania6891
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 03 sie 2010, 22:44

17 mar 2011, 23:11

AniaZaba, mój mały tez tak je, ale mi ani lekarz ani moja pani połozna która jest jednocześnie miedzynarodowym konsultantem do spraw laktacji nie maja uwag do tego ze mały tak przybiera. Pani Bogusia twierdzi ze nie da sie przekarmić mlekiem matki i ze nawet jeżeli dziecko duzo przybiera to nie bedzie miało później problemów ze zrzuceniem kilogramów. I może wcale nie jest głodny tak czesto tylko ma silną potrzebe ssania i bycia przy mamusi, a ze z cycka leci, to przybiera :-) Ciekawe jak to jest na prawde, bo wiadomo , kazdy lekarz ma inne zdanie.

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

18 mar 2011, 10:45

mania6891, u mnie też specjalista od laktacji uważa jak twoi mój w nocy je co 3 godz w dzień częściej ,ale nikt nie kazał mi przerw robić. jak pytałam to nic nie kazały mi zmieniać chce jeść niech je ale kazały sprawdzać czy łyka mleko czy tylko się chce przytulić ,ale nie głodzić aniużabomój w 2tyg przytył 800g też mu się ulewa i jak dużo uleje to chce jeśc norma .jak raz zwymiotował tak na maxa to dawałam mu cyca na raty powolutku by znów mu się nie ulało.

[ Dodano: 2011-03-18, 09:47 ]
sory ,że tak haotycznie pisze ale na drugim ręku mam Stefka hehe i jednym palcem klikam :-D

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

18 mar 2011, 11:02

@gniecha, film mi się osobiście podobał, książki nie czytałam, ale chyba przeczytam, bo słyszałam, że super. :ico_brawa_01: za 1 miesiąc Stefana :ico_brawa_01:
Tynusz, ja flegaminy dla dzieci nigdy nie stosowałam, więc Ci nie pomogę. Co do karmienia i porodu... nie dołuj się. Ja też bardzo chciałam rodzić naturalnie i z Ulą i ze Stasiem, ale nie wyszło. Też się tym dołowałam, ale nie ma sensu. A z laktacji nie rezygnuj, przystawiaj Julę najczęściej jak się da, niech cały czas wisi na cycu... może to pomoże.
No i mój "mały" waży 4660 :ico_szoking: w dwa tygodnie nabrał 700g
:ico_brawa_01: pięknie rośnie :-)
Serce mi pękało jak płakał przez godzinę i próbował złapać mnie za cycka przez bluzkę.
spróbuj mu smoczka dawać, u nas to pomaga, bez smoka było by podobnie jak u Was. A na brzuszek pomaga picie herbatki na laktację z herbapolu, ma bowiem działania wiatropędne, więc Staś bąki robi na okrągło i nie ma kolek.
ale mi ani lekarz ani moja pani połozna która jest jednocześnie miedzynarodowym konsultantem do spraw laktacji nie maja uwag
mi powtarzano na szkole rodzenia, że karmi się dziecko cycusiem na żądanie, a nie według godzin ustalonych ;-) My się tak karmimy, a w dzień Staś potrafi co 1,5 godziny wołać jeść i opróżnić na raz dwa cyce :-D Nasze "maleńkie chłopy" to małe żarłoczki ;-) nie ma na to rady.

Ja czekam na mężula i jadę do ZUS-u załatwić macierzyński.
Wczoraj miałam ciężki dzień, Staś cały czas wisiał albo na cycu, albo chciał być na rękach, a Ula ciągle chciała, żeby się z nią bawić. W którymś momencie miałam dość wszystkiego, na szczęście poszli ładnie spać i mogłam sobie odpocząć w ciszy.
Dzisiaj Ula pójdzie do mojego taty na trochę, to będę mogła posprzątać trochę i może odpocząć jeszcze po tym sprzątaniu :-) :ico_sorki:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

18 mar 2011, 11:21

AniaZaba, wiadomo trzeba sprobowac czy bedzie lepiej jak bedziesz karmic rzadziej, ale w sumie jeśli takiego wygłodniałego przystawisz to dopiero może się nałykać i brzuszek może boleć :ico_noniewiem: A co do przybierania na wadze, to widzisz że synkowie dziewczyn też podobnie przybierają, więc niektóre dzieci tak po prostu mają :-D
Ja mam złociutką tę Zuzię. W dzień je co dwie godzinki, jak czasem próbuję po 1,5h dać cyca to trochę je, trochę się bawi, więc myślę że nie ma sensu dawać częściej, no chyba, że wcześniej dłużej jakoś nie jadła, to inna sprawa. No i z tą potrzebą ssania to święta racja, Zuzia bez zmoka to by nie przeżyła, musiałaby cyca ciumkać jak w szpitalu na początku albo swoje rączki. Czasem aż mi się wydaję, że może głodna, ale pierś wypluwa jak mleczko zacznie lecieć więc po prostu smok to najlepsze wyjście. Czasem nawet po samym karmieniu tak ma i potrafi przez całe dwie godziny między karmieniami domagać się i ciumkać smoczka.
Ale te Wasze dzieci rosną :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: już tyle pokończyło swoje pierwsze miesiące - GRATULACJE dla Nich i dla Was :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

18 mar 2011, 12:45

u mnie wlasnie wlada sobie raczki do buzki ;p
dziewczyny Julcia znowu ma krostki tym razem na glowce i troche na klatce piersiowej- chyba wiem co jest winowajca- plyn Johnsons albo oliwka Nivea :ico_olaboga: odstawie to i zobacze co bedzie :ico_sorki:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

18 mar 2011, 13:10

A mój skarb smoka nie lubi mam taki najmniejszy i to ma odruchy wymiotne nie lubi i juz .Wczoraj nawet przed snem trochę possał bo cały czas musialabym go przy cycu mieć ha ha ,ale kiedy juz zasypiał wypluł go .Staram się mu nie dawać smoka ,ale jak nie ma wyjścia tak jak wczoraj trudno..

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

18 mar 2011, 13:38

chyba wiem co jest winowajca- plyn Johnsons albo oliwka Nivea
Możliwe, byłoby super gdyby nie od jedzenia :ico_brawa_01:
ale kiedy juz zasypiał wypluł go
Zuzia też jak już śpi to wypluwa :-D

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

18 mar 2011, 13:49

mi powtarzano na szkole rodzenia, że karmi się dziecko cycusiem na żądanie, a nie według godzin ustalonych My się tak karmimy, a w dzień Staś potrafi co 1,5 godziny wołać jeść i opróżnić na raz dwa cyce
o to chodzi że Wojtuś miał bóle brzucha, a dziś jak przetrzymałam go do dwóch godzin bez jedzenia to spokojnie zasnął i przespał 2,5 godz. a wcześniej usypiał kilka razy bo budził go ból brzucha.. i ciągle płakał. lekarz mi powiedział żeby karmic oczywiście na rządanie no chyba że mu się będzie wylewało "uszami" a jak mu powiedziałam że zwymiotował, a ulewanie na porządku dziennym to powiedział coś takiego: no tak nawet Polak, jak jedzie na wczasy all inclusive to po trzech dniach jedzenia non stop boli go brzuch i musi sobie zrobic przerwę :-D nie chodzi o jakieś odchudzanie dziecka :ico_nienie: tylko o jego i mój spokój.
A smoczka raczej nie chciał i też miał odruch wymiotny, ale dzisiaj zaciągnął bo nie dostał cyca :-D Mądrale z tych naszych dzieciakow
chyba wiem co jest winowajca- plyn Johnsons albo oliwka Nivea
obstawiam płyn bo Johnson często uczula
Ciekawe jak to jest na prawde, bo wiadomo , kazdy lekarz ma inne zdanie.
ja myślę że dla każdego dziecka może byc dobre co innego, mojemu najwidoczniej nie służyło ciągłe ciągnięcie cyca, bo znowu pojadł i śpi spokojnie

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość