Popieram wynajmowanie położnej do porodu.Masz kogoś przy sobie kto zrobi wszystko żeby było ok.Jak rodziłąm pierwsze dziecko to brakowalo mi do 18 lat paru miesiecy więc byłam niletnia (ale już mężatka więćwłaścieiw to uzyskałąm pełnoletność poprzez zawarcie związku małżeńskiego ).Nie płąciłam wtedy nikomu...korsmarnie było za drugim razem zapąłciłam położenj i to były najlepiej wydane pieniądze w moim życiu.
Szkoły rodzenia nie kończyłąm.Jak dla mnie to szkoda kasy,ale sa dziewczyny które tego potrzebują.