Mariola_Larose nie wiem czy bym się wypisała na własne życzenie, wiesz 2 raz tam jesteś i może lepiej by było jak byś poszła do innego lekarza, bo od parady nie daje się takich leków.
Ania jak coś to może podjedz do szpitala tam ci przepiszą pewnie leki, u mnie w szpitalu zawsze w weekendy dyżuruje lekarz.
Motylku jak mama?
Markotka ty leż pisz co i jak, trzymam kciuki by było dobrze z twoją
Co te mamy tak chorują
ja dziewczyny też uwielbiam zwierzęta. Od małego z bratem je lubiliśmy, zaczęliśmy od chomików, świnek, a pamiętam, ze nawet piranie mieliśmy. Teraz mamie został w spadku Mieszaniec Labradora i Owczarka którego brat znalazł, pogryzionego na ulicy, pies nie mały bo 50 kg.
My dziś idziemy do szwagra M na kawę, czekamy aż Iza wstanie.
Ja mam męża daleko i jak by coś się działo to muszę wzywać karetkę. Myślę, ze za tydzień mamę sobie już ściągnę, mam nadzieję, że mi się nie pozabijają w domu.
Obiecany przepis na
Cappuccino
Biszkopt
I krem
krem waniliowy kupiony w sklepie
8 łyżek cappuccino (waniliowe lub orzechowe są najlepsze)
1 szkl mleka
Ubić krem na mleku, dodać cappuccino
II krem
2 śnieżki
śmietana 12 % - 2 niepełne szkl
galaretka cytrynowa
Mikserem mieszamy śmietanę i śnieżkę. Dodajemy tężejącą galaretkę.
Kolejność układania: biszkopt, I krem, II krem, Tarta czekolada. Smacznego. Szczerze poleca.
[ Dodano: 2011-03-19, 17:09 ]
Motylku trzymaj się, biedny Filipek, oby mu ulżyło. Powrotu do zdrowia dla mamy, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej